W XXI wiek, brytyjski producent samochodów wszedł z dużymi kłopotami finansowymi. Były one przyczyną wykupienia marki Lotus przez malezyjski koncern Proton. Od tamtej pory, firma konsekwentnie, choć powoli, wychodzi z kryzysu. Pomóc ma w tym m.in. zupełnie nowy, miejski model, który będzie debiutem Lotusa w tym segmencie rynku.
**CZYTAJ TAKŻE
Lotus wjechał do PolskiLimitowany Lotus Evora S GP Edition**
Dany Bahar, szef Lotusa przyznał w rozmowie z portalem Auto Express, że nowy model będzie miał kilka atutów, które mogą dać mu przewagę nad największymi konkurentami. - "Nie ma sensu rywalizować z MINI lub Audi A1, jeśli poza atrakcyjnym wyglądem nie jesteś w stanie zaoferować nic więcej. Dlatego też nasz pojazd będzie posiadał sportowy design, a także ekonomiczny napęd hybrydowy, nie rezygnując przy tym z dobrych osiągów" - powiedział Bahar.
Jak podaje producent, pod maską modelu City Car będzie pracował trzycylindrowy silnik o pojemności 1.2-litra, a także niewielki motor elektryczny. Łączna moc całego układu wynosi 73 KM, co pozwala rozpędzić ten lekki pojazd do 100 km/h w 9 sekund, zaś prędkość maksymalna to 170 km/h. Dzięki dużej pojemności akumulatorów, auto może przejechać nawet 60 kilometrów korzystając wyłącznie z energii elektrycznej, zaś po wyczerpaniu się prądu, motor benzynowy umożliwia pokonanie dodatkowych 440 km.
Producent nie podał jeszcze, kiedy City Car wejdzie do seryjnej produkcji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?