Sto testów INKA, to dla Działu Zapewnienia Jakości Audi 322 500 godzin pracy, ponad milion kilometrów jazd, 2800 przejazdów przez błoto i 1900 przez słoną wodę.
Test wytrzymałości obejmuje pięć etapów. Najpierw auto zostaje pokryte mgiełką soli w komorze klimatyzacyjnej przy temperaturze 35 stopni Celsjusza. Następnie wystawiane jest na działanie klimatu tropikalnego w temperaturze max. 50 stopni i w powietrzu o wilgotności maksymalnie 100 procent. W trzecim etapie, 80 lamp halogenowych o mocy 1200 wat każda, wytwarzających opary metali, rozgrzewa karoserię do 90 stopni. Kolory we wnętrzu nie mogą w tym procesie wyblaknąć, a tworzywa skruszeć.
Czwarty etap symuluje warunki zimowe za kręgiem polarnym. Przy temperaturze minus 35 stopni, czteropunktowy hydropulsator potrząsa autem, by odtworzyć odkształcenia karoserii i napięcia materiałowe w poszczególnych częściach oraz w łożyskach silnika na złych nawierzchniach dróg. W etapie piątym, kierowcy testowi jeżdżą samochodem w otwartym terenie, po specjalnie przygotowanych torach. Każdy model przejeżdża łącznie 12 000 kilometrów, również po nawierzchni szutrowej oraz przez zbiorniki z błotem i słoną wodą. Na końcu testu kontrolerzy jakości rozkładają cały samochód na około 600 części i sprawdzają je pod kątem słabych punktów.
Pierwszy test INKA, Dział Zapewnienia Jakości Audi przeprowadził w roku 2002. Dział Rozwoju Technicznego, już od 40 lat, używając takich samych metod, sprawdza auta przed wprowadzeniem ich do produkcji seryjnej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?