Najnowszą metodą na zabezpieczenie pojazdu jest trwałe pokrycie jego podzespołów niewidocznymi gołym okiem mikrocząsteczkami. Rozwiązanie to, określane jako DNA Auto
powoduje, że każda część samochodu jest możliwa do zidentyfikowania w ciągu kilkunastu sekund.
Mikrocząstki średnicy 1 mm mają laserowo naniesiony numer nadwozia danego samochodu i jednoznacznie wskazują, do kogo auto lub jego część należą. Można, więc łatwo stwierdzić, czy nie pochodzą one z kradzieży.
Rozwiązanie takie stosowane jest już w Australii i Nowej Zelandii, gdzie wszystkie nowe samochody obligatoryjnie są zabezpieczane mikrocząsteczkami. W ten sposób policja ma uproszczone zadanie przy rozpracowywaniu i likwidacji grup kradnących pojazdy, a ubezpieczyciele wspierając powszechne wdrażanie mikrocząsteczkowego systemu zabezpieczania pojazdów, minimalizują straty związane z wypłacaniem odszkodowań za skradzione samochody.
System DNA Auto wykorzystują w Polsce m.in. Subaru Import Polska i JLR Polska (importer Jaguarów i Land Roverów).
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?