Nieco upraszczając, wewnątrz znajdują się dwa uzwojenia nawinięte na stalowy rdzeń: pierwotne oraz wtórne. Zwoje muszą być dobrze izolowane aby nie dopuścić do zwarcia lub przeskakiwania napięcia z jednego na drugi. Mimo mało skomplikowanej budowy cewka zapłonowa stanowi wyzwanie dla wielu warsztatowców. Diagnostyka nie jest łatwa, wymaga bowiem wyeliminowania wielu możliwych przyczyn niesprawności układu zapłonowego oraz użycia wyspecjalizowanych narzędzi. W niewielu przypadkach wystarczy woltomierz. Często konieczne jest użycie bardziej skomplikowanego sprzętu – np oscyloskopu.
Zacząć należy zawsze od pomiaru napięcia zasilającego. Jeśli jest zbyt niskie czas ładowania ulega wydłużeniu. Cewka może być sprawna, lecz funkcjonować poniżej oczekiwań. Jeżeli zasilanie jest bez zarzutu, a niedomaganie układu zapłonowego jest ewidentne, pozostaje szukać dalej. Przyczyny mogą być oczywiście różnej natury. Zawinić mogą kable, łączenia elektryczne lub świece, problem może leżeć nawet w niewłaściwych proporcjach mieszanki trafiającej do silnika.
Eliminowanie kolejno wszystkich możliwości nie jest jednak czasowo (ani finansowo) korzystne. Gdy świece nie generują iskry lub jest ona zbyt słaba uwagę można skeirować na cewkę. Pierwszą czynnością będzie analiza widocznych gołym okiem uszkodzeń. Cewkę należy oczyścić i dokładnie obejrzeć. Powstałe podczas eksploatacji lub zbyt ciasnego montażu mikropęknięcia wpływają negatywnie na działanie urządzenia. Objawia się to szczególnie w warunkach podwyższonej wilgotności powietrza, które, zwiększając przewodnictwo, prowadzi do spięć. Jeśli oko nie widzi żadnych "rys" czas siegnąć po miernik. Zwoje powinny mieć oporność zgodną z
podawaną przez producenta cewki. Jeżeli cewka nie jest oryginalna należy też sprawdzić, czy dopasowano ją parametrami do auta. Tolerancje są minimalne. Niestety miernik nie powie wszystkiego. Jak już wspomniano, cewka może działać różnie w zależnosci od warunków (wilgotność, temperatura).
Metodą precyzyjną jest użycie oscyloskopu. Umożliwia on obserwowanie krzywych ładowania i ocenę, czy doszło do przebicia między zwojami.
W przypadku nowej generacji samochodów wyposażonych w ułatwiającą diagnostykę elektronikę istnieje trzecia metoda. Użycie skanera pozwala szybko okreslić gdzie wystąpiła awaria. Jednak pracy diagnoście nie odbierze – przyczyny dojść musi człowiek.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
