Dzień otwarty na PGE Arena - paraliż komunikacyjny w Gdańsku

ganark
Fot. Przemek Świderski
Fot. Przemek Świderski
Tysiące gdańszczan skorzystało z możliwości zwiedzenia PGE Arena Gdańsk w Letnicy. Wśród zwiedzających stadion był również premier Donald Tusk. Nie obyło się jednak bez zgrzytów - organizacja ruchu pozostawia wiele do życzenia. Kierowcy muszą stać w korkach, a by dostać się do autobusu, trzeba się dobrze ustawić.
Fot. Przemek Świderski
Fot. Przemek Świderski

- Piękny, urzekający, nowoczesny, napawający dumą - mówią zgodnie goście już na samym stadionie. By jednak zobaczyć na własne oczy dumę Gdańska trzeba jednak najpierw odstać swoje w korkach, które zaczynają się już na Węźle Kliniczna.

**CZYTAJ TAKŻE

Utrudnienia dla kierowców w GdańskuTrasa W-Z w Gdańsku otwarta jeszcze w tym roku?

**

- Zabrakło dobrej organizacji dojazdu komunikacją miejską. Nikt nie panuje nad ilością ludzi, którzy mogą wsiąść do danego autobusu. Ludzie pchają się do stojącego autobusu, a przecież za 5 minut podjeżdża następny. Gdyni podczas Open'era wychodzi to idealnie. Władze Gdańska zamiast skorzystać z dobrych wzorców pozwoliły na żywioł - denerwowała się Ania z Oliwy.

Źródło: Dziennik Bałtycki

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty