Producenci sportowych pojazdów, jak np. Porsche, Lamborghini czy Aston Martin oraz Maserati, od pewnego czasu nie zajmują się już wyłącznie wytwarzaniem aut typu coupe czy cabrio, lecz zwiększyli gamę modeli prezentując crossovery lub limuzyny. Decyzja ma związek z rosnącym zapotrzebowaniem na takie samochody.
Przykładem powodzenia takiej strategii jest Porsche, które na początku XXI wieku borykało się z dużymi problemami finansowymi. Wówczas, niemiecki producent oferował swoim klientom wyłącznie sportowe 911 i Boxtera. Jednak po wprowadzeniu do oferty SUV-a Cayenne, przychody Porsche znacząco wzrosły, co pozwoliło uniknąć bankructwa.
Mimo to, szef Ferrari pozostaje nieugięty. - "Nasza marka kojarzy się ze sportem w najczystszej postaci, nie obejmuje zatem pojazdów typu SUV lub sedan. Ferrari nie może mieć więcej, niż jednej pary drzwi" - powiedział di Montezemolo w wywiadzie dla "automotorundsport.de". Włoch wypowiedział się także krytycznie o plotkach dotyczących nowego, taniego modelu tej firmy. - "Po prostu, to nie byłoby już Ferrari" - zakończył.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?