Fiat 500 jako limuzyna dla prezydenta?

(pp) źródło: worldcarfans.com
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Produkowany od 2008 roku nowy Fiat 500 zdobył popularność m.in. za sprawą swoich niewielkich rozmiarów. Nie przeszkodziło to jednak firmie Castagna Milano w przekształceniu tego pojazdu w auto dla prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano

Castagna Milano od wielu lat zajmuje się ekscentrycznymi modyfikacjami nadwozia i wnętrza takich pojazdów, jak np. MINI, Bentley Continental czy Fiat 500. To właśnie ten ostatni pojazd posłużył za bazę do budowy prezydenckiej limuzyny.

Małe nadwozie, mierzące tylko 3,5 metra długości nie było przeszkodą dla fachowców z Castagna Milano. Postanowili oni przeciąć pojazd na pół, a następnie pomiędzy obie części wstawić dodatkowe elementy wydłużające "pięćsetkę" do 5,3 metra. Sam rozstaw osi w tym aucie mierzy imponujące 2,3 metra. Pozwoliło to na montaż czterech foteli dla pasażerów w tylnej części auta. Ponadto, przy tylnych drzwiach zainstalowano dodatkowe stopnie, co wymusiło poszerzenie Fiata 500 ze 149 do 158 centymetrów.

Castagna Milano oferuje swoją limuzynę w 3 wersjach. Poza standardową odmianą z zamkniętym dachem (LimoCity i LimoPresidential), klienci włoskiej firmy mogą również zamówić wersję kabriolet. Podobnie jak w przypadku zwykłego modelu Fiat 500C, dach zbudowany jest z przesuwanych paneli. Wewnątrz odnajdziemy takie luksusowe dodatki, jak np. mini bar, czy fotele z funkcją masażu.

Co ciekawe, auto napędzane jest przez dwa silniki elektryczne, które dzięki wydajnym bateriom są w stanie rozpędzić pojazd do 160 km/h, przy jednoczesnym zasięgu na poziomie 250 kilometrów.

Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
Fot. Castagna Milano
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty