Ford C-Max razy dwa

Ford C-Max jest pierwszym przykładem zastosowania globalnej platformy, która będzie podstawą dla całej generacji pojazdów kompaktowych, w tym - europejskiego hitu - najnowszego Forda Focus, który wejdzie do sprzedaży na początku 2011 roku.

Pięcioosobowy Ford C-Max czyli jego odmiana krótsza ma wymiary zbliżone do poprzedniego modelu (4,38 m długości) a stylistyką nadwozia i wykończenia wnętrza nawiązuje do modeli Kuga czy Mondeo. Zdaniem marketingowców, to auto skierowane do szerokiej grupy odbiorców. Natomiast większy od niego Grand C-Max (4,52 m długości) ma dokładniej sprecyzowaną grupę docelową i są nią młode rodziny z dziećmi.

Aby zapewnić dodatkową przestrzeń, zwiększono w nim o 14 cm rozstaw osi, a linię dachu poprowadzono prosto. To spowodowało, iż sylwetka odmiany Grand nie jest już tak lekka. Ale prosty, podwyższony o 6 cm dach spowodował, iż z tyłu siedzi się wygodniej niż w wersji krótkiej. Ponadto, po obu stronach jest ona wyposażona w odsuwane drzwi. Ford po raz pierwszy zastosował takie rozwiązanie w swoim minivanie. Dzięki niemu zajmowanie miejsce jest zdecydowanie łatwiejsze, co szczególnie docenimy na zatłoczonym parkingu czy w ciasnym garażu.

Drugi z "patentów" to pomysłowy system składania foteli. Specjalny mechanizm umożliwia szybkie złożenie środkowego fotela w drugim rzędzie i schowanie go pod siedziskiem fotela z prawej strony, dzięki czemu powstaje wygodne przejście do tyłu kabiny.

Deska rozdzielcza jest wspólna dla obu wersji C-Max-a. Podwyższona pozycja kierowcy, z wysoko zamontowaną dźwignią zmiany biegów i konsolą to cechy minivanów. Trzeba pochwalić dobre wykonanie kabiny, użyte materiały i jakość montażu nie budzą żadnych zastrzeżeń. Elementy sterowania i wyświetlacze obejmują interfejs umożliwiający komunikowanie się z systemami pojazdu (HMI). Jego obsługa jest intuicyjna i podobna do tej w innych modelach firmy.

Pod maską Forda C-Max znajdziemy nowy silnik 1.6 Ford EcoBoost, dostępny w dwóch wersjach mocy (150 KM i 180 KM). Wykonany z aluminium łączy układ bezpośredniego wtrysku benzyny, turbosprężarkę o małym momencie bezwładności oraz sterowanie zmianą faz rozrządu. Mocniejsza, 180-konna wersja zapewnia doskonałe właściwości min. przyspieszenie do setki w 8,5 sekundy i elastyczność (50-100 km/h w 8,8 sekundy na IV biegu). Elastyczność silnika dzięki 240 niutonometrom dostępnym w szerokim zakresie obrotów jest doprawdy zaskakująca, co możemy potwierdzić po pierwszych jazdach testowych zorganizowanych na górzystych trasach południowej Francji. Niewielki w końcu silnik benzynowy zachowuje się jak duży turbodiesel, ale oczywiście jest od niego cichszy. W ofercie będzie także dotychczasowa jednostka benzynowa 1.6 Duratec . W grupie silników wysokoprężnych znajdują się tubodiesele 1.6 (95-115 KM) i 2.0 (115-163 KM) serii Duratorq, które zostały gruntownie zmodernizowane w celu poprawy osiągów oraz zmniejszenia zużycia paliwa i tym samym emisji spalin.

Jako pierwsze modele wprowadzane w ramach globalnej platformy samochodów kompaktowych , europejskie Fordy C-Max oraz Grand C-Max zostały wyposażone w kilka zaawansowanych rozwiązań technicznych, spotykanych zazwyczaj w bardziej luksusowych pojazdach. Wśród nich można wymienić automatyczny system ułatwiający parkowanie wzdłuż krawężnika w miejscach o ograniczonej przestrzeni, czy system sygnalizujący pojawienie się innego pojazdu w martwym polu widzenia kierowcy.

Wprowadzając na rynek Forda C-Max w dwóch odmianach nadwoziowych koncern liczy, iż model ten będzie się sprzedawał w proporcji 50/50. Z pewnością pomoże w tym rynek północnoamerykański, gdzie od końca 2011 roku trafiać ma większa odmiana minivana. W polskich salonach Forda nowy C-Max pojawi się pod koniec roku, a jego cena ma być zbliżona do obecnej.