Od swojego debiutu na rynku S-Max zbiera niemal same pochlebne opinie. Nie powinno więc dziwić, że to właśnie minivan Forda pokonał wielu faworyzowanych rywali i zdobył tytuł Car of the Year 2007.
Z pewnością nie ma aut idealnych i werdykty międzynarodowego jury COTY często spotykały się z głosami krytyki, podważającymi zasadność takiego czy innego wyboru.
Tym razem jednak nie powinno dojść do takiej sytuacji, bo większość opinii motoryzacyjnego światka jest pozytywna i przeważa pogląd, że S-Max na ten sukces w pełni zasłużył.
O jego atutach mogliśmy się przekonać podczas testu redakcyjnego, do którego otrzymaliśmy model z silnikiem 2.0 TDCi w najbogatszej wersji wyposażenia Titanium.
Cechy szczególne
Już podczas wiosennej prezentacji S-Maxa, Ford przedstawił to auto razem z odnowionym Galaxy. Mimo, że S-Max jest mniejszy od swojego starszego brata (przy identycznym rozstawie osi) to pod wieloma względami oba pojazdy są do siebie podobne. Nic dziwnego, bo 70 proc. części oba Fordy mają wspólne.
Nadwozie S-Maxa zostało zaprojektowane z fantazją godną twórców aut sportowych. Minivan Forda prezentuje się bardzo dobrze - dynamiczna linia nadwozia z opadającym do tyłu dachem, atrapy wlotów powietrza na błotnikach i ciekawie wyglądający tył pojazdu sprawiają, że zapominamy o klasycznych, pudełkowatych kształtach minivanów. Konstruktorzy Forda zadbali także o bezpieczeństwo podróżnych - auto zdobyło 5 gwiazdek w teście zderzeniowym EuroNCAP.
Zajmując miejsce w kabinie, od razu zauważamy wysoką jakość wykończenia. Poszczególne
elementy są bardzo dobrze spasowane, a jakość plastików nie budzi zastrzeżeń. Podczas jazdy nic tu nie trzeszczy i nie wibruje.
Jak przystało na minivana, najczęściej pełniącego rolę auta rodzinnego, w S-Maxie wygospodarowano miejsce na wiele schowków. Dużym jego atutem są dające się dowolnie konfigurować fotele. Zarówno trzeci jak i drugi rząd siedzeń można błyskawicznie schować pod równą podłogą. W ten sposób Ford zamienia się w "dostawczaka" i w razie konieczności przewiezie nam pralkę, lub niewielki mebel. W układzie, w którym pozostawimy jedynie fotel dla kierowcy i pasażera z przodu, przestrzeń bagażowa wzrośnie aż do 2000 l, ale nawet podczas podróży 5 osób, do dyspozycji pozostanie 1051 l.
Silnik
Pod maską prezentowanego modelu zamontowano 2-litrowy turbodiesel o mocy 140 KM. Gwarantuje on dobrą dynamikę i przyzwoite spalanie, które w czasie testu nie przekroczyło
średnio 7,2 l na 100 km.
C-Max z silnikiem 2.0 TDCi Duratorq w czasie przyspieszania nie wciska w fotel, ale potrafi rozpędzić to auto w 10,2 s do 100 km/h. Więcej emocji podczas jazdy z pewnością towarzyszy pięciocylindrowemu turbodoładowanemu silnikowi Duratec o pojemności 2,5 l. 220-konna jednostka napędowa przyspiesza do "setki" w 7,9 sekundy. Co prawda konkurencyjna Zafira OPC jeździ jeszcze szybciej, ale Opel jest o 170 kg lżejszy.
Wrażenia z jazdy
S-Maxem może podróżować maksymalnie 7 osób, jednak za trzeci rząd foteli trzeba dopłacić 3700 zł.
Za kierownicę tego auta można by się poczuć jak w Focusie czy Mondeo, gdyby nie lekko odchylona pod kątem kierownica, co nasuwa skojarzenia z samochodami użytkowymi.
Poza tym wszystko prezentuje się bez zarzutu. Wygodne, dobrze wyprofilowane siedzenia posiadają dobre trzymanie boczne, a miejsca jest pod dostatkiem także na tylnej kanapie. Nie
można tego powiedzieć o fotelach trzeciego rzędu, ale dzieci lub osoby o niższym wzroście nie powinny narzekać.
Widoczność do przodu i na boki kierowca ma dość dobrą, gorzej z widocznością do tyłu. Tutaj przeszkadza niewielka szyba i szerokie słupki końcowe.
Przyciski i wskaźniki na konsoli centralnej są czytelne i sensownie rozmieszone, a oryginalna, dwuwspornikowa dźwignia hamulca ręcznego działa bez zarzutu.
Mocną stroną Forda jest precyzyjny układ kierowniczy i zawieszenie - z przodu składa się ono z kolumn MacPhersona , a z tyłu zastosowano układ wielowahaczowy. Przekonujemy się o tym pokonując kręte odcinki dróg. Ford imponuje stabilnością prowadzenia i zachowaniem na zakrętach. Pod względem wysokości auto zbliżone jest raczej do klasycznej "osobówki" niż do minivana, co z pewnością przyczyniło się do tego, że nadwozie nie ma tendencji do większych przechyłów.
Problemów nie sprawia także sześciostopniowa skrzynia biegów. Automat w S-Maxie pojawi się w przyszłym roku..
S-Max może z powodzeniem konkurować z niejedną luksusową limuzyną także pod względem wyposażenia. Już w standardzie wersji Titanium, poza elementami wymienionymi w tabelce poniżej, otrzymamy m.in. 17-calowe obręcze z lekkich stopów, kierownicę, uchwyt dźwigni zmiany biegów i hamulca ręcznego pokryte skórą, sportowe fotele, podgrzewaną przednią szybę oraz automatyczne wycieraczki z czujnikiem deszczu. Jeżeli komuś to nie wystarczy, może dokupić jeszcze ksenonowe reflektory z doświetlaniem zakrętów, samopoziomujące zawieszenie, podgrzewane i wentylowane fotele oraz sterowane głosem: klimatyzację, system nawigacyjny i radioodtwarzacz CD.
Podsumowanie
S-MAX jest wytwarzany w belgijskich zakładach Forda w Genk, gdzie produkowany jest także Mondeo. Auto nie tylko posiada atrakcyjny wygląd, ale jest funkcjonalne, solidnie wykonane i bardzo dobrze się prowadzi. Ceny modeli z silnikiem 2.0 TDCi rozpoczynają się od 106 950 zł (Ambiente), jednak za S-Maxa w najbogatszej wersji wyposażenia Titanium trzeba zapłacić 119 850. Czy minivan Fora jest wart tej ceny? To ocenią klienci, ale jurorzy COTY już wybrali samochodowego króla na najbliższy rok.
Wybrane dane techniczne Ford S-Max 2.0 TDCi:
Typ silnika | Turbodiesel |
Ilość cylindrów/zaworów | 4/16 |
Pojemność skokowa (cm3): | 1997 |
Moc maksymalna (KM/obr/min): | 140/4000 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min): | 320/1750-2500 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s): | 10,2 |
Prędkość maksymalna (km/h): | 196 |
Pojemność bagażnika (l): | 285/1051/2000 |
Zużycie paliwa: trasa/miasto (l/100 km): | 5,4/8,1 |
Długość x szerokość x wysokość (cm): | 476,8 x 188,4 x 165,8 |
Rozstaw osi (cm): | 285 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata) | 2/12 |
Cena (zł): | 119 950 |
Nasza ocena
Przyznana ilość gwiazdek na 5 możliwych
Przestronność wnętrza | ***** | Dużo miejsca dla pasażerów, a dzięki możliwości różnorodnego konfigurowania foteli także dla bagażu. |
Silnik | **** | Dynamiczna jednostka napędowa. |
Poziom hałasu | **** | Jedynie na wyższych obrotach słychać pracującego pod maską turbodiesla. |
Zużycie paliwa | **** | Umiarkowane zużycie paliwa. |
Wyposażenie | ***** | Najbogatsza wersja wyposażenia. |
Wyposażenie seryjne Ford S-Max Titanium:
Poduszki powietrzne | 7 |
Układ ABS | S |
Układ stabilizacji toru jazdy | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S |
Centralny zamek | S |
Automatyczna klimatyzacja | S |
Komputer pokładowy | S |
Elektrycznie sterowane szyby przednie/tylne | S/S |
Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka | S |
Radioodtwarzacz CD | S |
s - wyposażenie seryjne
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody