Robert N. ma trafić na miesiąc za kratki, zapłacić prawie 12 tysięcy kosztów procesu i przez najbliższe trzy lata niebędzie mógł prowadzić pojazdów.
To efekt notorycznego łamanie przepisów drogowych w czerwcu ubiegłego roku. Chodzi o jazdę BMW blisko 230km/h przekraczanie ciągłej linii czy ignorowanie czerwonego światła na skrzyżowaniach.
**Zobacz też:
Hit! Ekstraklasa pośród pól - stadion Termaliki widziany z paralotni**
Kierowca twierdził, że jest niewinny i to nie on siedział za kierownicą BMW M3, ale dowody i świadkowie byli przeciwko niemu.
Warto zaznaczyć, że policja, kierując przeciwko Robertowi Ni sprawę do sądu, podzieliła rajd, z którego film został później umieszczony w internecie, na pięć części, w zależności od dzielnicy. Zakończony proces dotyczył pierwszego odcinka tego rajdu - Ursynowa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody