Giermaziak nominowany do tytułu Sportowiec Roku

Zawodnik stworzonego przez PKN Orlen S.A. zespołu, znalazł się w gronie takich sław polskiego sportu jak: Justyna Kowalczyk, Adam Małysz czy Agnieszka Radwańska.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Głosy na Kubę Giermaziaka można oddawać od 25 listopada br. za pośrednictwem drukowanych w Przeglądzie Sportowym kuponów oraz na stronie internetowej plebiscyt.przegladsportowy.pl. Kupony będzie można wysyłać do 27 grudnia br., natomiast głosowanie na stronie internetowej będzie trwało do 4 stycznia 2012 roku.

Na tej podstawie, spośród 20. nominowanych w Plebiscycie Przeglądu Sportowego sportowców zostanie wyłoniona finałowa dziesiątka, która 7 stycznia w Teatrze Polskim w Warszawie weźmie udział w uroczystej Gali Mistrzów Sportu. Najlepszy polski sportowiec 2011 roku zostanie wybrany przez widzów za pomocą głosowania SMS odbywającego się podczas trwania Gali. Po niej odbędzie się tradycyjny Bal Mistrzów Sportu, który, tak jak przed rokiem, gościć będzie w hotelu Hilton.

- To dla mnie wielki zaszczyt, że znalazłem się w gronie tak wybitnych postaci polskiego sportu. To bardzo ważne, że dostrzeżono nasz wynik, że mimo absencji Roberta Kubicy polscy kibice mogli cieszyć się naszymi startami na torach F1. Nominację traktuję jako wyróżnienie dla całego zespołu Verva Racing Team, ponieważ na nasz tegoroczny sukces złożyła się praca całego zespołu pracującego nad projektem, zarówno po stronie obsługi technicznej, jak i organizacyjnej ze strony sponsora PKN Orlen - podsumował swoją nominację Kuba Giermaziak.

Wyróżnienie kierowcy jest całkowicie uzasadnione. Zaledwie w drugim sezonie swoich startów w serii Porsche Supercup, która towarzyszy wyścigom Formuły 1, zawodnik Verva Racing Team do ostatniej rundy walczył o podium. W trakcie sezonu zdobył dwa pole position i czterokrotnie stawał na podium, w tym dwa razy na najwyższym stopniu! Wygrana na Węgrzech z największą w historii Porsche Supercup przewagą nad drugim na mecie zawodnikiem wynoszącą ponad 18 sekund oraz zwycięstwo na legendarnym torze Spa-Francorchamps sprawiły, że na torach F1 kibice ponownie mogli usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego.