Produkcja nowego modelu nie oznacza, że kryzys w Oplu w Gliwicach dobiega końca. Zakład ma nadal pracować wykorzystując zaledwie 2/3 mocy produkcyjnej.
Model OPC ma silnik o mocy 280 KM. Dla porównania - w innych Astrach (a to już ósmy model, który wyjedzie z zakładu w Gliwicach) jest to "tylko" 180 KM.
Pierwsza Astra OPC wyjedzie na niemieckie drogi. Później trafi do Wielkiej Brytanii. Ogółem 90 proc. modeli zostanie sprzedanych za granicą. W Polsce pojawią się w czerwcu. - Wtedy też poznamy polską cenę astry oraz rozpoczniemy sprzedaż - zaznacza Byszewski.
Do końca roku na rynku ma się pojawić ok. 2 tys. sztuk nowego modelu Astry. To jednak nie koniec planów GM.
- Jesienią planujemy produkcję kolejnego modelu - zdradza Agnieszka Brania, rzeczniczka gliwickiego zakładu. Będzie to Opel Astra IV sedan. Na tej bazie w przyszłym roku GM chce wyprodukować nową Astrę GTC w wersji cabrio.
Niestety, mimo poważnych planów produkcyjnych, sytuacja w fabryce nadal jest niespokojna. Przypomnijmy - w styczniu gliwicki Opel zmniejszył produkcję o 10 proc. - Odnotowujemy kolejny miesiąc spadku produkcji. W pierwszym kwartale w piątki w zakładzie nikt nie pracował. Najbliższy miesiąc może być podobny - przyznaje Byszewski. Załoga Opla liczy, że produkcja nowego modelu rozrusza zakład i znów będzie pracował pełną parą. Dużą nadzieję pracownicy pokładają w planach przeniesienia do Gliwic 1/3 produkcji z niemieckiego zakładu w Ruesselsheim.
Źródło: Dziennik Zachodni
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?