GT Open: Broniszewski przed startem na Spa

(ip)
Fot. Kessel Racing
Fot. Kessel Racing
Po długiej, ponad miesięcznej przerwie Michał Broniszewski i Philipp Peter wystartują w nadchodzący weekend w trzeciej rundzie serii International GT Open na słynnym torze Spa Francorchamps w Belgii. W dwóch pierwszych tegorocznych startach w tej serii polsko-austriacką załogę prześladował pech, ale przed tym weekendem cel jest jasny.
Fot. Kessel Racing
Fot. Kessel Racing

"Chcemy przełamać pechową passę i zdobyć jak najwięcej punktów" - mówi Michał Broniszewski. "Wraz z Philippem i zespołem bardzo potrzebujemy dobrego występu i sukcesu. Mamy nadzieję, że wreszcie uda nam się zdobyć punkty. Spa to bardzo wymagający obiekt, ale jednocześnie jest to mój ulubiony tor, podobnie jak dla wielu innych kierowców wyścigowych. Znam go dobrze i uwielbiam na nim jeździć. W tym roku startowaliśmy już tutaj na początku maja w wyścigu serii Le Mans, ale wtedy jechaliśmy naszym zeszłorocznym, dobrze znanym samochodem Ferrari 430."

**CZYTAJ TAKŻE

Broniszewski wygrał na Paul RicardBroniszewski testował Ferrari 458 Italia GT2

**

Tym razem Michał Broniszewski i Philipp Peter będą zmieniać się w kokpicie nowego samochodu Ferrari 458 GT2 Italia przygotowanego przez szwajcarski zespół Kessel Racing. Pod koniec maja obydwaj kierowcy wzięli udział w dwudniowej sesji testowej na austriackim torze Red Bull Ring. Była to dla nich doskonała okazja sprawdzenia samochodu.
"Naszym celem było jak najlepsze poznanie nowego Ferrari. Zebraliśmy wiele cennych danych i doświadczeń. Udało nam się dobrze wyczuć reakcje samochodu, przynajmniej na suchej nawierzchni. Wraz z moim zmiennikiem i całym zespołem byliśmy bardzo zadowoleni z wyników sesji."

Podczas testów w Austrii Michał Broniszewski i Philipp Peter jeździli przy ciepłej, słonecznej pogodzie, a tor w Spa, położony w górach słynie ze zmiennej i nieprzewidywalnej pogody.

"Niestety, prognoza pogody nam nie sprzyja" - mówi Michał Broniszewski. -"Na weekend przewidywany jest deszcz. Nie jeździliśmy jeszcze nowym samochodem na mokrej nawierzchni, a więc w razie deszczowej pogody bylibyśmy w trudnej sytuacji. Pomimo to jesteśmy dobrej myśli. Chcielibyśmy w Spa przynajmniej raz stanąć na podium. Przy okazji zapraszam wszystkich kibiców do oglądania relacji z wyścigów w najbliższy weekend na antenie kanału sportowego Orange sport info" - dodał polski kierowca.

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty