Lakier Hard Candy Big Red Flake, kierownica typu ape i wąskie opony z
białymi bokami na nowej Siedemdziesiątce-Dwójce to ukłon w stronę tamtych czasów i w stronę wpływu kultury custom, którą do dziś wyczuć można na Whittier Boulevard, legendarnej ulicy uczęszczanej przez cruiserów we wschodnim Los Angeles, znanej także jako Route 72. Nowe pokolenie budowniczych motocykli custom stara się czerpać z tamtej epoki i stworzyć z tego coś świeżego, nie tylko w Kalifornii, ale w warsztatach w całym kraju, a nawet na całym świecie.
"Projektując nowy model Seventy-Two, byliśmy zainspirowani duchem wczesnej ery chopperów" - mówi Frank Savage, kierownik działu wzornictwa przemysłowego Harley-Davidson. "Tamte maszyny były kolorowe i lśniące od chromu, ale jednocześnie wąskie i "rozebrane" do podstawowych elementów. Patrząc na przykładowe modele z tamtej epoki, widać prostotę przywodzącą na myśl rowery. Ten styl custom jest specyficzny dla Ameryki i scenerii Kalifornii."
Lakier metaliczny i brokatowy - charakterystyczny element designu lat 70-tych - pojawiał się wówczas na wszystkim, od pojazdów typu buggy, poprzez winylową tapicerkę w restauracjach, po motocykle custom. Harley-Davidson przywraca ten dawny blask na modelu Seventy-Two dzięki czerwonemu lakierowi Hard Candy Big Red Flake. To nowe wykończenie powstaje poprzez nałożenie warstwy podstawowej, a następnie pokrycie jej poliuretanową mieszanką zawierającą sześciokątne drobiny brokatu, które są ponad siedem razy większe niż te w standardowych lakierach metalicznych. Każda drobina jest pokryta cienką warstwą folii aluminiowej i zabarwiona na czerwono. Następnie cztery warstwy przezroczystego lakieru i ręczne polerowanie tworzą gładkie wykończenie.
"Dodatki uzupełniające lakier Hard Candy Big Red Flake to malowane logo na zbiorniku paliwa i cienkie lamówki na obu błotnikach" - dodaje Savage. "Każda z nich jest najpierw projektowana ręcznie, a następnie kopiowana w produkcji, przez co sprawiają wrażenie ręcznie malowanej grafiki, posiadającej urok delikatnej niedoskonałości. Na koniec grafika jest pokrywana wierzchnią warstwą lakieru."
Pojedyncze siodło odsłania dużą część przyciętego tylnego błotnika - również pokrytego tym lakierem. Układ napędowy jest pomalowany proszkowo na szaro, z chromowanymi pokrywani i nowym, okrągłym filtrem powietrza z wklęsłą pokrywą. Stylistyczną "wisienką na torcie" jest klasyczny zbiornik paliwa typu orzeszek o pojemności 7,9 litra.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?