Heidfeld podsumowuje weekend na Silverstone

(red)
Fot. Lotus Renault GP
Fot. Lotus Renault GP
Zespół prasowy Lotus Renault GP, tuż po wyścigu na torze Silverstone, przeprowadził wywiad z Nickiem Heidfelde, któremu udało się w miniony weekend zdobyć 4 punkty w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.

Zespół prasowy Lotus Renault GP, tuż po wyścigu na torze Silverstone, przeprowadził wywiad z Nickiem Heidfeldem, któremu udało się w miniony weekend zdobyć 4 punkty w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.


Fot. Lotus Renault GP
Fot. Lotus Renault GP


Awansowałeś z 16 na 8 miejsce - to chyba niezły wynik?

NH:
Już w sobotę mieliśmy pewność, że będzie to trudny weekend, ale tradycyjnie powiedziałem, że "nigdy nie wolno się poddawać". Dobrze rozpocząłem wyścig, ale pierwsze zakręty na trasie były bardzo ciasne - cieszę się, że udało mi się je pokonać nie uszkadzając mojego bolidu.

**CZYTAJ TAKŻE


Nowe przepisy spowolnią Red Bull Racing?
Nowe silniki V6 w Formule 1 od 2014 roku

**

Wiem, że bardzo dobrze bawisz się na torze, przeskakując z miejsca na miejsce do przodu…
NH:
Tak, to prawda. Oczywiście, że wolałbym zakwalifikować się na wyższej pozycji - de facto, powinniśmy startować z lepszych miejsc - ale bardzo lubię odczuwać dreszcz emocji, kiedy systematyczne przesuwam się na torze w kierunku czołówki, tak jak to zrobiłem dzisiaj.

Czy przyjęliście na wyścig odpowiednią strategię?
NH:
Najważniejsze dla nas było pytanie, kiedy powinniśmy zmienić opony przejściowe na slicki - tak przy okazji, byliśmy pierwszym teamem, który zdecydował się na taki krok. Wezwano nas do boksów w odpowiednim momencie, ale nie zyskaliśmy na tym tyle czasu, ile można czasem zdobyć, jeśli wizyta w alei serwisowej zostanie dobrze zaplanowana. Potem rozpoczęła się dla mnie najciekawsza część wyścigu - musiałem uważać na opony, atakować i jednocześnie bronić swojej pozycji, bo bardzo naciskali na mnie Michael i Adrian. Mam poczucie, że nie do końca udało mi się pogodzić atak z obroną oraz pilnowaniem stanu opon, ale chyba dobrze się spisałem, bo zdobyłem dla zespołu kolejne cenne cztery punkty".

Źródło: Lotus Renault GP

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty