Światowymi giełdami targały w mijającym tygodniu sprzeczne emocje, które nie omijały też rynku ropy. Z jednej strony strach o niekontrolowane bankructwo Grecji i rozprzestrzenienie się kryzysu na Włochy, którym agencja Standard & Poor’s obniżyła rating kredytowy, mieszał się z nadzieją na to, że w trakcie dwudniowego spotkania przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej, wypracowane zostanie rozwiązanie, które będzie receptą na uzdrowienie gospodarki. Koniec tygodnia dołożył do tej mieszanki jeszcze rozczarowanie, po tym jak inwestorzy przekonali się o bezradności Fed. To rozczarowanie przerodziło się w gwałtowną przecenę czarnego surowca. W efekcie ropa Brent, która jeszcze w ubiegły czwartek kosztowała na giełdzie w Londynie ponad 115 dol., dziś kosztuje już tylko 106 dol. za baryłkę.
[b]
Nerwowa atmosfera na rynkach finansowych wpłynęła też na polską walutę, która mocno traciła na wartości, zarówno w relacji do euro, jaki i amerykańskiego dolara. Inwestorzy, szukając bezpiecznego schronienia dla swoich pieniędzy, pozbywali się aktywów uznawanych za ryzykowane, a do takich cały czas zalicza się złotówka. Osłabienie polskiej waluty to zła wiadomość dla kierowców. Kurs walutowy jest czynnikiem istotnie wpływającym na kształtowania się cen paliw w Polsce, a spadek siły nabywczej naszej waluty przekłada się na wzrost cen paliw, bo rosną koszty zakupu surowca, który musimy importować.
Ostatni tydzień przyniósł korektę cen paliw w polskich rafineriach. Podwyżki w przypadku benzyn miały miejsce zarówno w PKN Orlen jak i Grupie Lotos. Łącznie na przestrzeni ostatniego tygodnia najpopularniejsza benzyna bezołowiowa 95 podrożała średnio o ok. 56,50 zł netto na 1000 litrów, w wyniku czego dziś średnia hurtowa cena benzyny bezołowiowej 95 wynosi 4192,50 zł. Mniej, bo o 34 zł netto wzrosła od piątku, 16 września, hurtowa cena oleju napędowego. Metr sześcienny diesla kosztuje w polskich rafineriach 4170,50 zł. Warto zwrócić uwagę, że aktualne ceny paliw u polskich producentów systematycznie rosną i osiągnęły kolejny historyczny rekord.
Wnikliwi obserwatorzy zmian cen na rynku hurtowym z pewnością zauważyli w ostatnich tygodniach zmianę polityki cenowej prowadzonej przez wiodącego w Polsce producenta paliw. Na należących do PKN Orlen stacjach benzynowych ceny maksymalne benzyny i diesla są ustalane odgórnie na bardzo niskim poziomie, w wyniku czego stacjom niezależnym, ale także zagranicznym koncernom paliwowym, trudno jest oferować paliwa w konkurencyjnych wobec Orlenu cenach.
Sztywna polityka cenowa PKN Orlen w przypadku cen detalicznych sprawiła, że na początku tego tygodnia na kierowców nie czekały większe niespodzianki. Monitoring zmian cen na krajowych stacjach paliw, prowadzony przez e-petrol.pl, wskazał jedynie na korekcyjną (o 1 gr na litrze) podwyżkę cen benzyny. Popularna „95” kosztowała w środę 14 września średnio 5,12 zł za litr, a olej napędowy sprzedawano w kraju w niezmienionej id tygodnia cenie – 5,09 zł/l. Różnicę w rachunku za tankowanie mogli natomiast zauważyć kierowcy samochodów z instalacją gazową. To alternatywne wobec benzyny paliwo w ostatnich dniach drożało w obrocie hurtowym, ale podwyżka dotarła
na stacje dopiero teraz – średnio w kraju płaci się za litr LPG 2,57 zł.
Aktualnie ceny paliw w Polsce są na wyjątkowo niskim poziomie, Polacy tankują taniej, niż kierowcy w sąsiadujących z nami państwach UE. Za 100 zł polscy kierowcy mogą nalać do baku nieco ponad 19,5 litra benzyny i 19,6 l. oleju napędowego. Za taką sumę w Niemczech zatankujemy zaledwie 14,8 l. benzyny i 16,8 l. oleju napędowego. W Czechach 100 zł wystarczy na zakup 16,5 l. benzyny i 16,72 l. diesla. Do niedawna można było jeszcze poszukać niższych cen na Litwie, ale obecnie paliwa są tam droższe o ok. 40-50 gr na litrze.
Ostatni tydzień września powinien zaowocować wzrostową korektą cen detalicznych. Zgodnie z wyliczeniami analityków e-petrol.pl z firmy Information Market S.A. najpopularniejszą benzynę bezołowiową średnio powinniśmy w najbliższych dniach tankować po 5,17-5,31 zł za litr, podczas gdy na olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 5,14-5,31 zł/l. Podwyżki dotyczyć będą też autogazu – w przyszłym tygodniu średnio litr tego paliwa będzie można tankować w cenie 2,54-2,64 zł/l.
Źródło: e-petrol
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?