Pierwsze tego typu urządzenia pojawiły się w naszym kraju w 2003 roku, a część z nich użytkowana jest do dzisiaj. Początkowo, fotoradary były zarządzane wyłącznie przez policję oraz straż miejską. Od lipca 2011 roku pierwsza z tych formacji przekazała wszystkie swoje obowiązki związane z obsługą tych urządzeń Inspekcji Transportu Drogowego.
Wraz z nowym zarządcą, pojawił się także plan rozbudowy sieci fotoradarów w Polsce. Obecnie na naszych drogach znajduje się ich 75. Jednak do połowy 2014 roku będzie ponad 400 masztów z fotoradarami. Do tego czasu, każdy z nich będzie oklejony żółtą folią. ITD zapowiada, że przynajmniej w połowie z nich będzie znajdowało się urządzenie do rejestrowania wykroczeń.
Przed każdym z takich masztów musi się znaleźć znak D-51, informujący o możliwej kontroli prędkości. Zgodnie z przepisami, znajduje się on w odległości od 100 do 700 metrów przed fotoradarem. W przypadku kontroli straży miejskich, pod znakiem D-51 znajduje się również mniejsza tablica informacyjna o treści np. "Na odcinku 600 metrów". Tylko na takim odcinku drogi funkcjonariusze SM mogą dokonywać kontroli. Warto także dodać, że w przypadku nieoznakowanych radiowozów ITD z fotoradarami, przepisy te nie znajdują zastosowania i mogą one rejestrować wykroczenia poza obszarami wyznaczonymi przez znaki.
Podróżując po polskich drogach wielokrotnie można spotkać się z sytuacją, w której na widok fotoradaru kierowcy gwałtownie hamują, zwalniając często do prędkości znacznie poniżej dopuszczalnej. Z pewnością chcą oni w ten sposób mieć absolutną pewność uniknięcia kary. Obawy te są jednak przesadzone, gdyż każdy fotoradar jest zaprogramowany w taki sposób, aby rejestrować wykroczenia powyżej 10 km/h. Co więcej, w wielu przypadkach ITD wprowadza do swoich urządzeń ustawienia pozwalające na wykonywanie zdjęć tylko tym pojazdom, które przekraczają prędkość o minimum 25 km/h.
Z kolei maksymalny zasięg fotoradaru z której może on wykonać zdjęcie, w przypadku większości urządzeń stosowanych w Polsce, wynosi około 60 metrów. W praktyce jednak jego ustawienie (pod kątem 22 stopni względem drogi) sprawia, że rejestruje on samochody znajdujące się od 6 (prawy pas ruchu) do 35 metrów (lewy pas ruchu, w przypadku drogi trzypasmowej).
W ostatnim czasie straż miejska w Warszawie ogłosiła akcję kaskadowych kontroli prędkości, do których mają zostać wykorzystane właśnie fotoradary. Oznacza to, że na stosunkowo niedużym odcinku drogi, kierowcy mogą spodziewać się przynajmniej trzech takich urządzeń. Zgodnie z przepisami, odległość fotoradaru od kolejnego na tej samej drodze musi wynosić przynajmniej 500 metrów na obszarze zabudowanym lub 2 kilometry poza nim. Wyjątkiem są tutaj drogi ze skrzyżowaniami. W takim przypadku przepisy te nie znajdują zastosowania.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody