Jednym śladem

Jednoślady wyjechały już na nasze drogi. Jest ich rekordowa liczba - samych nowych motocykli i motorowerów sprzedano w ubiegłym roku niemal 28 tys. egzemplarzy.

Przed 1980 r. jednoślady cieszyły się w Polsce dużą popularnością z prostego powodu - dla wielu osób samochód był dobrem niedostępnym. Motocykl WSK, WFM, Junak, a nawet motorower Komar był źródłem dumy jego właściciela.

W 1999 r. sprzedano ok. 8,2 tys. nowych motocykli i motorowerów, w ciągu czterch lat liczba ta zwiększyła się do ok. 9,5 tys. w 2003 r. i do ok. 13,3 tys. w 2004 r. Prawdziwy boom nastąpił w momencie wejścia na polski rynek tanich

maszyn z Dalekiego Wschodu (głównie Chin), przede wszystkim skuterów (zgodnie z nomenklaturą skuter do 50 cm3
jest motorowerem).

Według statystyk MSWiA, a ściślej - CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców), w 2005 r. sprzedano w Polsce 27 932 jednoślady (motorowery i motocykle)

wyprodukowane w latach 2004 - 2005. Stanowiły one łącznie 7,41 proc. zarejestrowanych w ubiegłym roku pojazdów. W tej grupie znalazło się 4645 motocykli (1,23 proc. pojazdów) oraz 23 287 szt. motorowerów (6,18 proc.). Ponieważ jednak podaż typowych motorowerów jest znikoma, można przyjąć, że większość z tej liczby to skutery.

Skutery zdobyły tak niebywałą popularność dzięki ostrej

konkurencji i spadającym dzięki temu cenom (najtańszy można kupić za ok. 3,2 tys. zł) oraz... korkom w dużych miastach.

W drogę, czyli kilka rad dla tych, którzy dopiero planują przejażdżkę motocyklem po jego "zimowym śnie".

Jednoślad przed pierwszym wiosennym wyjazdem na drogę należy odpowiednio przygotować. Podstawową sprawą istotną dla bezpieczeństwa jest sprawdzenie stanu ogumienia. Należy zadbać o odpowiednie ciśnienie oraz skontrolowanie stanu bieżnika i gumy. Wiosną należy także wymienić filtr oleju, sam olej (nie warto go wymieniać jesienią, bo i tak przez kilka zimowych miesięcy straci częściowo swoje własności) oraz filtr powietrza. Z reguły do wymiany lub przynajmniej oczyszczenia nadają się świece zapłonowe, które ulegają zawilgoceniu i intensywnej korozji.

Jeśli motocykl czy skuter nie był w zimie uruchamiany (zaleca się je uruchamiać na kilkanaście minut mniej więcej raz w tygodniu) można być pewnym, że nie obejdzie się bez doładowania akumulatora, zwłaszcza jeśli jednoślad wyposażony jest w motoalarm. Warto także przejrzeć stan zamków i kłódek przy zabezpieczeniach - mogą bowiem potrzebować wyczyszczenia i przesmarowania.

Jeśli silnik nie pracuje prawidłowo, można dokonać regulacji gaźnika lub gaźników, zaworów. Z kolei raz na dwa lata zalecana jest wymiana płynów w amortyzatorach, a na bieżąco kontrolować poziom i stan płynu hamulcowego.

Przed wyjazdem w drogę należy zadbać o odpowiedni ubiór. Strój motocyklisty ma nie tylko zapewnić odpowiedni komfort podróżowania, ale zwiększyć bierne bezpieczeństwo kierowcy - zarówno w razie upadku jak i uchronić przed schorzeniami, o których z reguły w młodym wieku rzadko się myśli (np. reumatyzm). Kurtka, spodnie, rękawice, ocieplacze, buty powinny być wykonane z dobrego materiału odpornego na przetarcie w razie upadku, a także chronić przed deszczem, zimnem i wiatrem.

Nieodłącznym akcesorium kierowcy jednośladu jest kask oraz inne elementy stroju zwiększające bezpieczeństwo. Kiedy temperatury są jeszcze stosunkowo niskie warto korzystać z kasku zamkniętego lub "szczękowca" (kasku z otwieraną przyłbicą), w cieplejsze dni przyjemniejszy może okazać się otwarty "orzeszek". Wydatki poniesione na kamizelkę ochronną, ochraniacze na plecy (np. tzw. żółwie), na biodra, kolana, łokcie, ramiona czy pasy nerkowe z pewnością nie będą bezcelowe, zwłaszcza w przypadku wywrotki (a takie przecież się zdarzają).