Kierowca zatrzymany po pościgu. Podczas interwencji... próbował dopić piwo

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Po krótkim pościgu w miejscowości Grabarka kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
Po krótkim pościgu w miejscowości Grabarka kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Policja.pl
Policjanci z gdańskiego oddziału prewencji próbowali zatrzymać do kontroli Audi. Kierowca jednak zaczął uciekać i po kilkukilometrowym pościgu swój rajd zakończył w przydrożnym rowie. Do tego wysiadając z samochodu próbował jeszcze dopić piwo. W jaki sposób został ukarany?

Pełniący służbę w powiecie siemiatyckim policjanci z Gdańska, zwrócili uwagę na poruszające się w Syczach Audi. Kierowca na widok mundurowych nagle skręcił w drogę do Grabarki i zaczął przyspieszać.

Mimo wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń do zatrzymania, kierowca rozpoczął ucieczkę. Po krótkim pościgu w miejscowości Grabarka kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i utknął w przydrożnym rowie. Kiedy funkcjonariusze dobiegli do auta, mężczyzna próbował jeszcze dopić piwo, które trzymał w ręku - informuje Komenda Powiatowa Policji w Siemiatyczach.

Policjantom tłumaczył, że był w lesie na grzybach i tam wypił 6 piw. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. 46-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty