W środę można było obejrzeć pierwszy przejazd biało-czerwonej Syrenki, oficjalnego auta polskiej reprezentacji. Samochód, od podstaw składany w wolborskim warsztacie Normcar, jest już prawie gotowy.
- Jeszcze tylko tapicerka, a potem końcowe detale - informuje Krzysztof Kopeć, kierownik warsztatu Normcar. Auto ma być w pełni gotowe za tydzień.
Biało-czerwona Syrenka z silnikiem BMW zachwyca perłowym lakierem i dopracowaniem detali. Dla mechaników i blacharzy z Normcar takie auto to "koronkowa robota" - na co dzień zajmują się renowacją amerykańskich krążowników szos. Marzeniem mechaników jest zdobycie autografów polskiej kadry. Miejsce na podpisy jest na całej tylnej klapie.
Biało-czerwona syrenka to wybrany przez internautów, niepowtarzalny model motoryzacyjnej maskotki piłkarskich mistrzostw Europy. Auto zbudowano z dwóch różnych pojazdów - podwozie i cały układ napędowy jest z BMW 330 E46 z 2001 roku, karoseria - z Syreny. Inicjatorem budowy Syrenki jest Maciej Maciak, pasjonat motoryzacji i piłki nożnej. Auto od 8 czerwca ma objeżdżać polskie stadiony w miastach-gospodarzach Euro.
Źródło: Dziennik Łódzki
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
