Zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika zwrócił uwagę inspektorów na odcinku ekspresowej „dziesiątki” koło Torunia.
Kierowca ciężarówki tłumaczył brak prawego koła na pierwszej osi naczepy usterką piasty i łożyska, której nie udało się usunąć na miejscu rozładunku cysterny. Postanowił więc dojechać do serwisu bez koła. Przekonywał inspektorów, że wybrał jedyny możliwy sposób rozwiązania problemu. Twierdził, że identyczną radę udzielił mu jeden z mechaników pomocy drogowej.
Patrol ITD nie podzielił zdania kierowcy i zakazał dalszego użytkowania niesprawnej naczepy do momentu usunięcia usterki zagrażającej bezpieczeństwu ruchu. Szofer otrzymał mandat, a wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie toczą się postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar pieniężnych.
Zobacz także: To musisz wiedzieć o akumulatorze
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?