Kontrola drogowa. Policja zatrzymała go dwa razy w ciągu godziny. Tak się tłumaczył

OPRAC.:
Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
W niespełna godzinę 36-latek uszczuplił swój budżet o 1,2 tys. zł, a konto kierowcy zwiększyło się o 16 punktów karnych.
W niespełna godzinę 36-latek uszczuplił swój budżet o 1,2 tys. zł, a konto kierowcy zwiększyło się o 16 punktów karnych. Fot. Tomasz Hołod
Dwukrotnie w ciągu godziny kierowca Peugeota został zatrzymany przez radomską drogówkę w związku z przekroczeniem prędkości. Raz tłumaczył pośpiech chorobą, za drugim - pożarem auta należącego do brata.

Jak poinformowała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, po raz pierwszy kierujący Peugeotem mieszkaniec Lipska został zatrzymany do kontroli drogowej na ulicy Kozienickiej w Radomiu. Przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h.

"36-latek tłumaczył, że jest przeziębiony i śpieszy się do domu. Takie usprawiedliwienie nie zrobiło jednak wrażenia na mundurowych, którzy zgodnie z obowiązującym taryfikatorem ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 400 zł i 7 punktami karnymi" – przekazała policjantka.

Niespełna godzinę później patrol z grupy motocyklowej radomskiej drogówki prowadził kontrolę prędkości w miejscowości Dąbrowa Kozłowska. Policjanci zatrzymali do kontroli tego samego kierującego, który kolejny raz w tym dniu przekroczył dopuszczalną prędkość. Tym razem rozpędził się do 86 km/h.

"Tłumaczenie było zgoła inne; kierujący twierdził, że jedzie do brata, któremu zapalił się samochód" - powiedziała sierżant.

Policjanci sprawdzili w systemach policyjnych konto 36-letniego kierowcy i widząc, że raptem kilkadziesiąt minut wcześniej został ukarany przez inny patrol drogówki, skontaktowali się z policjantami, aby rozpytać o kierowcę.

"Tym razem otrzymał on mandat w kwocie 800 złotych i 9 punktów karnych” - powiedziała policjantka. W niespełna godzinę 36-latek uszczuplił swój budżet o 1,2 tys. zł, a konto kierowcy zwiększyło się o 16 punktów karnych.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty