Kierowca przeładowanego zestawu wpadł podczas wspólnej akcji służb mundurowych. Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku, policjanci, strażacy oraz pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska kontrolowali auta na drodze krajowej nr 63 w Łomży.
Zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika został zatrzymany przez inspektorów w pojeździe nieoznakowanym i doprowadzony na punkt kontrolny.
Tam przede wszystkim zważono podejrzanie wyglądający zestaw. Podejrzenia inspektorów były słuszne. Pojazd przekroczył dopuszczalną masę całkowitą o 3,80 tony, dopuszczalny nacisku potrójnej osi naczepy o 4,30 tony oraz nacisk pojedynczej osi napędowej o 3,10 tony.
To nie wszystko. Kierowca nie posiadał także zezwolenia na przejazd po drogach publicznych pojazdów nienormatywnych. Ponadto kontrolujący stwierdzili, że tachograf nie miał ważnego przeglądu.
Wobec właściciela zestawu zostały wszczęte wyjaśniające postępowania administracyjne zagrożone karami:
- - z Ustawy o transporcie drogowym - 1 000 zł
- - z Ustawy o drogach publicznych - 14 400 zł
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. W związku ze złym stanem technicznym zatrzymano 2 dowody rejestracyjne, zarówno ciągnika jak i naczepy oraz zakazano dalszej jazdy. Część ładunku została przeładowana na drugi pojazd.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
