Krwawe fundamenty eko-miasta. Jak Arabia Saudyjska buduje przyszłość?

The Line jest sercem projektu Neom – futurystycznego eko-miasta, które ma powstać w prowincji Tabuk. The Line ma być wolne od samochodów, ulic i spalin. Ma mieć zaledwie 200 metrów szerokości i 170 km długości oraz wznosić się na wysokość 500 metrów.

Władze określiły obszar, na którym ma powstać futurystyczne miasto, jako idealnie „czyste płótno”. Jednak sam rząd przyznał, że w celu realizacji projektu przesiedlono 6 tys. osób, a organizacje zajmujące się prawami człowieka szacują, że liczba ta jest znacznie większa.

Władze nie ograniczyły się jedynie do przesiedleń. Jak informuje BBC, powołując się na byłego oficera saudyjskiego wywiadu, mieszkańców regionu, głównie z plemienia Huwaitat, nakazano traktować jak rebeliantów w przypadku sprzeciwu.

Pułkownik Rabih Alenezi mówi, że nakazano mu eksmisję mieszkańców wioski w regionie wchodzącym w skład projektu. Jeden z nich został zastrzelony za protest przeciwko eksmisji. Oficjalnie podano, że otworzył on ogień do żołnierzy.

Alenzi, który przeniósł się do Wielkiej Brytanii w obawie o własne życie, przekazał BBC, że rozkaz, który otrzymał w kwietniu 2020 r. określał, że Huwaitat składa się z „wielu rebeliantów” i „każdy, kto stawia opór eksmisji, powinien zostać zabity”.

Abdul Rahim al-Huwaiti odmówił komisji ds. rejestru gruntów wyceny jego majątku i dzień później został zastrzelony przez władze saudyjskie podczas misji rozliczeniowej. Wcześniej zamieścił w mediach społecznościowych wiele filmów, w których protestował przeciwko eksmisjom.

W oświadczeniu wydanym przez saudyjskie służby bezpieczeństwa al-Huwaiti rzekomo otworzył ogień do sił bezpieczeństwa, co zmusiło je do reakcji. Jednak organizacje zajmujące się prawami człowieka i ONZ twierdzą, że mężczyzna zginął za stawianie oporu eksmisji.

Według ONZ i ALQST – organizacji zajmującej się prawami człowieka w Arabii Saudyjskiej – co najmniej 47 mieszkańców regionu zostało zatrzymanych za stawianie oporu eksmisjom. Wielu z nich było ściganych pod zarzutem terroryzmu. ALQST twierdzi, że 40 z nich nadal pozostaje w areszcie, z czego pięciu oczekuje na wykonanie wyroku śmierci. Zdaniem organizacji kilka osób zostało aresztowanych jedynie za publiczne opłakiwanie śmierci al-Huwaiti.

Władze Arabii Saudyjskiej twierdzą, że przesiedleńcom zaoferowano odszkodowanie, jednak ALQST twierdzi, że wypłacone kwoty są znacznie niższe od obiecanych.

Neom to nie jedyny projekt strategii Saudi Vision 2030. Jak podaje BBC w związku z projektem Jeddah Central na zachodzie Arabii Saudyjskie przesiedlono ponad milion osób. – Prowadzą wojnę z ludźmi, wojnę z naszą tożsamością – miał powiedzieć brytyjskiemu nadawcy jeden z przesiedleńców.

Wielu z nich twierdzi, że nie dostała od rządu żadnego odszkodowania i zostali zmuszeniu do opuszczenia własnych mieszkań pod groźbą aresztu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: BBC