Kubica wygrał Jänner Rallye

Tomasz Szmandra
źródło: ERC - Facebook
źródło: ERC - Facebook
Po niezwykle emocjonującym pojedynku, debiutujący w Rajdzie Jänner w Austrii Robert Kubica, pilotowany przez Macieja Szczepaniaka, wygrał pierwszą rundę mistrzostw Europy (ERC). Polska załoga zapewniła sobie zwycięstwo dopiero na ostatnim odcinku specjalnym.

Emocje trwały więc do samego końca. Przed finałowym, 25-kilometrowym oesem Kubica tracił do Czecha Vaclava Pecha prawie

źródło: ERC - Facebook
źródło: ERC - Facebook

11 sekund. Ale podczas ostatniego odcinka były kierowca F1 pokonał rywala aż o 31,7 sekundy i w końcowej klasyfikacji wyprzedził go o 19,9 sekundy. Trzecie miejsce przypadło faworytowi gospodarzy Raimundowi Baumschlagerowi.

-  Z pewnością bardzo fajnie jest być tu jako zwycięzca, ale nasz priorytet był trochę inny. Chodziło o zdobycie jak największego doświadczenia i maksymalnych informacji z tego rajdu, żeby przygotować się do Monte Carlo. Cieszy mnie, że choć nie mam doświadczenia, to jeżeli ufam swojemu instynktowi, zazwyczaj dobrze dobieram opony. Wyjechaliśmy na zimówkach, w tym dwóch kolcowanych, ponieważ skończył się nam limit opon. Starałem się usunąć kolce na dojazdówce i jadąc agresywnie, na pierwszych kilometrach oesu. To zadziałało. Na dojazdówce wypróbowałem kolcowane opony z przodu, jednak przed startem do odcinka postanowiłem założyć opony na krzyż. Odcinek nie był jednak łatwy, bo pojawiło się dużo mgły. W pewnym momencie uderzyłem w drewniany palik i jedna z dodatkowych lamp wyszła z obudowy, kierując światło w moją twarz. Wiedziałem, że jest to szybka sekcja i próbowałem wyłączyć lampę. Początkowo szukałem przycisku tak jak w Citroenie. Kiedy zorientowałem się, że jestem w Fieście, nie usłyszałem komendy Maćka. Powtórzył ją trzy razy, ale było już za późno. Wyjechałem w  pole. Było bardzo groźnie. Przepraszam Maćka, bo to nie było fajne i nie powinno się zdarzyć. Zdobyte tutaj doświadczenie znaczy dla mnie więcej niż zwycięstwo. A zebraliśmy tego doświadczenia znacznie więcej niż oczekiwałem – tłumaczył Robert Kubica.

Po zwycięskim debiucie krakowsko-wałbrzyskiej załogi w Rajdzie Jänner, teraz obydwaj zawodnicy wybierają się na testy Forda Fiesty WRC przed Rallye Monte Carlo w regionie Rodan-Alpy. Dla Maćka Szczepaniaka będzie to już trzeci start w księstwie Monako z rzędu. W duecie z Michałem Kościuszką wygrał rundę PWRC w 2012 roku, natomiast ubiegłym sezonie załoga w tym

źródło:Lotos Rally Team
źródło:Lotos Rally Team

samym składzie, zajęła 10 miejsce w klasyfikacji generalnej.

Druga polska załoga Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran po znakomitym początku rajdu (wygrali 3 z 5 odcinków specjalnych),  wypadła z trasy na ostatniej próbie drugiej pętli z powodu zablokowania pedału gazu. W momencie kraksy czterokrotni mistrzowie Polski zajmowali drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. - Cieszyłem się każdym kilometrem w tym samochodzie, zbierałem bardzo cenne doświadczenie na tych trudnych trasach. Ale w tym sporcie tak bywa, że drobne awarie eliminują z rywalizacji. Dziękuję za zaangażowanie całemu team'owi. To profesjonaliści i ciężko pracują, aby unikać takich sytuacji. Jestem już myślami na kolejnej rundzie i ponownie zamierzam dać z siebie wszystko – powiedział Kajetan Kajetanowicz.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty