Łódź: superfotoradar trafi na ulice miasta?

Agnieszka Jasińska
Fot. Bartek Syta
Fot. Bartek Syta
25 kwietnia delegacja łódzkiej straży miejskiej wybiera się do Warszawy, aby przyjrzeć się superradarowi. Wszystko wskazuje na to, że urządzenie już niedługo trafi na łódzkie ulice.
Fot. Bartek Syta
Fot. Bartek Syta

Superradar to postrach dla kierowców. Za jednym razem potrafi zarejestrować aż 4 auta przekraczające prędkość. Robi zdjęcia tym, którzy wjeżdżają na skrzyżowanie na czerwonym świetle, rozmawiają przez komórkę albo mają niezapięte pasy. Szacuje się, że warszawski magistrat od lutego zarobił dzięki niemu ponad milion złotych.

- Do stolicy pojedzie między innymi naczelnik wydziału kontroli ruchu drogowego. Będzie oglądał urządzenie, przyglądał się procedurom i temu jak wygląda obieg dokumentów w przypadku superradaru - mówi Radosław Kluska, rzecznik łódzkiej straży miejskiej.

W Warszawie urządzenie robi miesięcznie ok. 3,5 tys. zdjęć. - Na skrzyżowaniu, na którym jest zamontowane, zanotowaliśmy spadek wykroczeń aż o 80 proc. - mówi Monika Niżniak, rzecznik warszawskiej straży miejskiej. - Jest on sprzężony z pętlami indukcyjnymi i sygnalizacją świetlną, rejestruje wykroczenia na wszystkich kierunkach dojazdowych do skrzyżowania. Przejazd auta przez pętlę wzbudza urządzenie, które wykonuje pomiar i dokumentuje wykroczenie. Poza tym, na krótkim odcinku drogi, wykonywane jest drugie zdjęcie, by kierowca nie miał wątpliwości.

Źródło: Dziennik Łódzki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty