LOTOS - Subaru Poland Rally Team w Ogólnopolskim Kryterium Asów

Tegoroczne zmagania rozpocznie próba na terenie Twierdzy Cytadela, a następnie załogi powalczą na Torze Służewiec oraz na

Bemowie. Po pokonaniu niespełna 19 kilometrów oesowych najlepsi zmierzą się w Kryterium Karowa, rozegranym na słynnej kostce wiaduktu Markiewicza.

Na starcie 50. Rajdu Barbórka nie zabraknie reprezentantów LOTOS - Subaru Poland Rally Team, tegorocznych zdobywców tytułu Mistrza Polski w grupie N. Wojtek Chuchała i Kamil Heller będą walczyć o najlepsze czasy i sympatię kibiców na technicznych próbach Ogólnopolskiego Kryterium Asów. Z racji posiadanego priorytetu PZM, zawodnicy L-SPRT mają niejako zagwarantowany start w Kryterium Karowa. Nie ma jednak mowy o jakiejkolwiek taryfie ulgowej, a Siemanko wraz ze swoim pilotem zapowiadają ostrą rywalizację o ułamki sekund.

- Nic tak nie cieszy, jak możliwość zaprezentowania efektownej jazdy przed licznie zgromadzonymi kibicami. To właśnie dla nich są te zawody, a właściwie wielkie rajdowe show. My również uwielbiamy Barbórkę i chcemy czerpać wiele przyjemności z jazdy naszym STI. Ponieważ po sezonie rajdówka została rozebrana na czynniki pierwsze i odpoczywa przed przyszłorocznymi startami, pojedziemy naszym show carem. To zobowiązuje nas do zrobienia jeszcze

większego show, ale szczegółowe wytyczne na ten temat otrzymamy bezpośrednio przed startem. Na pewno zamierzamy iść wszystko od pierwszego zakrętu, bo tylko to sprawia frajdę i dostarcza największych emocji. Liczymy na doping i wsparcie w wykonaniu naszego planu, bo doda nam to więcej niż kilka koni mechanicznych. Dziękujemy całemu Zespołowi, naszym Partnerom: LOTOS Oil z marką olejów LOTOS Quazar, LOTOS Paliwa z marką paliw LOTOS Dynamic, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Geberit, SJS oraz Sony VAIO, a także wszystkim przyjaciołom i kibicom, którzy tak mocno nas wspierali przez cały sezon - mówił Wojtek Chuchała.

- Barbórka Warszawska stanowi ukoronowanie udanego dla nas sezonu. Bardzo się cieszymy, że będziemy mogli współtworzyć to coroczne święto sportów motorowych. Z racji priorytetu możemy być niemal pewni startu na Karowej, ale nie zmienia to naszego podejścia. Obiecujemy dać z siebie wszystko! Ten rajd będzie także podziękowaniem za całoroczne wsparcie dla całego Zespołu, naszych Partnerów oraz oczywiście kibiców. Mamy nadzieję, że pogoda dopisze, bo trudne warunki dla nas byłyby kolejnym wyzwaniem, ale mogłyby sprawić, że przy odcinkach nie zebrałoby się tylu fanów. Liczymy na jeszcze bardziej żywiołowy doping niż w zeszłym roku, który postaramy się nagrodzić szybką i efektowną jazdą - dodał Kamil Heller.