Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 15 przy ul. Inżynierskiej w Lublinie. Na profesjonalnej hamowni zostanie sprawdzona moc m.in. Fiata 125p z 1983 roku, Opla Ascona Irmscher z 1982 roku czy ZAZ Zaporożca również z tego roku. Będzie też grill i rozmowy z innymi pasjonatami. Jak podkreślają organizatorzy, zlot odbędzie się, nawet jeśli pogoda nie dopisze. Ostatnie spotkanie, które jednocześnie będzie podsumowaniem całego sezonu zaplanowano na sobotę 5 października na terenie Browaru Perła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie.
Grupa pasjonatów starych samochodów po raz pierwszy spotkała się w Lublinie na początku kwietnia zeszłego roku. Nikt wtedy nie wyobrażał sobie, że pomysł zaadaptowany z Krakowa okaże się tak popularny.
– Zaczęło się od spotkań niewielkiej grupy osób. Szybko okazało się, że podobnych pasjonatów jest wielu i tak jak my, nie chcą aby ich auta stały w garażach. Chcą je pokazywać innym – mówi Krzysztof Żurawski, organizator.
Dziś w całej Polsce powstały podobne kluby.
W Lublinie miłośnicy i właściciele starych aut spotykają się cyklicznie w każdy czwartek. Średnio na takie spotkanie przyjeżdża 65 samochodów z poprzedniego wieku. Są perełki włoskiej, brytyjskiej, niemieckiej motoryzacji, nie brakuje też amerykańskich musclecarów i przedstawicieli rodzimej produkcji.
– Na każde spotkanie przyjeżdża przynajmniej kilka unikatowych pojazdów, których dotąd nie widzieliśmy – przyznaje Żurawski.
Ostatnio przybywa także wiele jednośladów. Organizatorzy gościli sportowe motocykle z lat 80. W tym roku udało zorganizować się także kino pod chmurką, które cieszyło się dużą popularnością. Przyjechało około stu aut.
Jakub Markiewicz
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?