Lubelskie: utrudnienia w okolicach Czechowa

Remont trasy łączącej Czechów z Bursakami dał się mocno we znaki kierowcom. Żeby dostać się do al. Spółdzielczości Pracy, muszą oni pokonywać objazd, który prowadzi przez ul. Szeligowskiego i al. Smorawińskiego.
Szczególnie kłopotliwe jest skrzyżowanie przy rondzie Kamińskiego. - Przydałoby się wydłużyć sekwencję światła zielonego dla samochodów jadących prosto w kierunku ul. Północnej - postuluje pan Paweł.

Urzędnicy odpowiadają, że wprowadzanie zmian przy sygnalizacji nie ma już sensu. - Przecież lada dzień ruch ul. Związkową będzie się odbywał w obu kierunkach - mówi Anna Adamiak, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów UM.

**CZYTAJ TAKŻE

**

- Pierwotnie zakładaliśmy, że nastąpi to dopiero od piątku. Przyspieszyliśmy jednak tempo prac. W piątek niewielkie utrudnienia mogą występować tylko w rejonie samego ronda Wincentego Pola - zapowiedział Janusz Białek, dyr. ds. technicznych Lubelskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych.

Drogowcom zostanie jeszcze do ułożenia warstwa ścieralna na nowej jezdni. LPRD planuje, że zostanie wykonana na początku maja. - Planowaliśmy wstępnie, że wówczas znowu zostanie wprowadzony jeden kierunek ruchu na ul. Związkowej, z przejazdem od strony al. Spółdzielczości Pracy w kierunku ul. Stefczyka. Może się jednak okazać, że nie będzie to potrzebne - poinformował Białek.

Dlaczego? - Rozważamy pomysł, aby warstwa ścieralna była układna w nocy. I tylko wtedy występowałyby utrudnienia. W dzień ruch odbywałby się w obu kierunkach. Szacujemy, że na ten etap prac potrzebujemy dwóch dni - stwierdził Białek. I zaraz zastrzegł: - To dopiero przymiarki i nie mogę zagwarantować, że uda się wykonać prace w takim właśnie rytmie.

Roboty przy układaniu nowej nawierzchni na ul. Związkowej muszą się zakończyć do 3 maja. Do tego czasu z objazdów mają korzystać autobusy komunikacji miejskiej (chodzi o linie 17, 18, 31).

Źródło: Kurier Lubelski