Lublin: zaczął się remont ul. Narutowicza, w poniedziałek korków w centrum nie było

Ulicę Narutowicza na odcinku Lipowa - Okopowa drogowcy zamknęli w poniedziałek między godziną 7 a 8 rano. Wbrew obawom

nie powstały jednak gigantyczne korki - ani na czynnej części Narutowicza, ani np. na Lipowej czy Chopina, którymi można ominąć zamknięty fragment ulicy. Kierowcy nie mieli też większych niż zwykle problemów z przejazdem przez tą część miasta po południu.

- Kierowcy, wiedząc o remoncie, najwyraźniej wybrali inne drogi - przypuszcza Wiesław Różyk, kierownik budowy z Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Lubartów, realizującego prace na Narutowicza.

Nieco większy ruch niż zwykle był w godzinach szczytu np. na ul. Jana Pawła II, Krochmalnej i Trasie Zielonej, co może oznaczać, że kierowcy z Czubów wybrali taką trasę  dotarcia do centrum - zamiast jechać Nadbystrzycką i Narutowicza.

Na zamknięty odcinek Narutowicza mogą wjeżdżać tylko mieszkańcy i zaopatrzenie sklepów. Krzysztof Łukasik ze sklepu warzywnego przy Narutowicza na remont na razie nie narzeka. - Był niezbędny, długo na niego czekaliśmy. Dziś dotarłem z towarem bez przeszkód bo byłem na miejscu jeszcze przed zamknięciem ulicy. Trudno powiedzieć, jak to będzie funkcjonowało później -mówił.

Okazuje się też, że dziś  więcej kierowców wjeżdżało na Narutowicza - mimo ustawionych znaków zakazu. Mandaty się jednak nie posypały. - Na razie tylko informowaliśmy i pouczaliśmy - mówi Robert Gogola z lubelskiej Straży Miejskiej.

A co z parkowaniem na zamkniętej części Narutowicza? - Może w związku z utrudnieniami miasto tę część ulicy wyłączy z opłat? - zastanawiał się wczoraj Krzysztof Łukasik. Ratusz nie daje na to jednak żadnych nadziei. - W tym miejscu strefa płatnego parkowania nadal obowiązuje zgodnie z regulaminem - podkreśla Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego magistratu.

Drogowcy zaczęli prace na Narutowicza od przebudowy kanalizacji deszczowej. - W kolejnych dniach roboty kanalizacyjne będą kontynuowane. Potem rozpoczniemy rozbieranie istniejącej nawierzchni - tłumaczył Wiesław Różyk. - Równolegle trwają roboty na sąsiednich ulicach: Konopnickiej, Orlej, Granicznej. W najbliższych dniach przejdziemy też na ul. Gminną - dodał.

Ul. Narutowicza ma być zamknięta do końca sierpnia. Kulminacja utrudnień nastąpi w lipcu, kiedy rozpocznie się przebudowa skrzyżowania Narutowicza, Lipowej i Piłsudskiego. Sygnalizacja na skrzyżowaniu zostanie wtedy wyłączona a ruch będzie się odbywał wahadłowo.

Remont Narutowicza razem z przyległymi uliczkami będzie kosztował 12,1 mln zł.

Objazdy
Autobusy komunikacji miejskiej:
8 - w kierunku Okopowej: przez Lipową - Krakowskie Przedmieście - Kołłątaja - Okopową; w drugą stronę - bez zmian;
9, 39 - w obu kierunkach: Lipową - Krakowskie Przedmieście - Kapucyńską;
909 - w kierunku Grygowej: Narutowicza - Lipową - Krakowskie Przedmieście - Kapucyńską - plac Wolności
N1 - w obu kierunkach: przez - Lipową - Okopową - Narutowicza

Dla pozostałych samochodów:
 Objazd został wyznaczony przez ul. Okopową i ul. Lipową, ale można też przejechać np. przez Chopina

źródło: Kurier Lubelski