Magiczny milion

Produkowany od 2008 roku Fiat 500 zdobył już przeszło 40 różnego rodzaju nagród, m.in. tytuł Samochodu Roku. W tzw.

wersji bazowej, ale z siedmioma poduszkami, kosztuje w Polsce 39 900 zł. Początkowo kosztował przeszło 50 tys. Włosi na ogół windują ceny, a potem opuszczają. Specjalny model przygotowano również na rynek chiński. Fiat 500 w wersji kabriolet o numerze 1000 001 pojechał do klienta w Niemczech. Mimo zwolnień załogi, Fiat zamierza utrzymać w Tychach produkcję 300 tysięcy samochodów rocznie. Premier Piechociński zapowiadał, że porozmawia z Fiatem na temat produkcji nowego modelu w Tychach, ale tak się jakoś układa, że póki co, to premier wyłącznie zapowiada.

Cieszą się również u Forda. Ford Focus okazał się najlepiej sprzedającym się samochodem na świecie w 2012 roku, a Ford Fiesta w swojej klasie. W Fordzie Focusie – przypomnijmy – mieliśmy kiedyś dwie „czołówki” na szosie pod Sochaczewem. Najpierw trzepnął nas samochód dostawczy i urwał silnik, a potem drugi i naderwał bagażnik. Poza tym nikomu nic się nie stało. Wysiedliśmy o własnych siłach. -Czy pan może ruszyć głową – zapytał lekarz pogotowia. -Mogę. -Dziwne – powiedział pan doktor.

Nie ma samochodów bezpiecznych, są tylko wolniej, albo szybciej jadące. Focus w każdym razie zachowuje kształt karoserii w momencie wypadku. Na nowym silniku ECOnetic można przejechać Fordem 1500 km bez tankowania, pali 3,4 oleju na 100 km. Cieszą się w Fordzie, więc powiedzmy jeszcze, że z radości obniżyli ceny i Forda Mondeo można już kupić za 63 tys. złotych. Rynek jest marny, trwa kryzys i nikt, nawet Fiat, nie winduje cen.

Cieszą się też u Opla. General Motors kupił właśnie pozostałe 40% akcji Isuzu Motors Polska i jest już pełnym właścicielem fabryki silników w Tychach, która wyprodukowała 2,5 mln jednostek napędowych. Wszystko się teraz kręci w motoryzacji. Fiat jest już właścicielem Chryslera w USA, a Amerykanie z GM kupili japońską fabrykę w Polsce.