Małe show na rajdowy finał

Już w najbliższą niedzielę, 28. października, prosta startowa toruńskiego toru żużlowego na Motoarenie zamieni się w trzy,

szutrowe odcinki specjalne. Zamiast blaszanych rumaków ze stajni KST Unibax pojawią się kierowcy z całej Polski ze swoimi kolorowymi rajdówkami w skali 1:10. Tradycyjnie w tym miejscu modelarze kończą swój sezon rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Torunia modeli RC. Niedzielne zawody będą miały jednak niecodzienną oprawę.

Po raz pierwszy w historii toruńskich "małych rajdów", organizatorom udało się pozyskać wsparcie firmy będącej na całym świecie symbolem "dużych rajdów" - Subaru. Sponsorem tytularnym niedzielnego rajdu został polski importer samochodów spod znaku Plejad - Subaru Import Polska. Sukces tym bardziej warty odnotowania, jeśli przypomnimy, że firma od kilku dniu świętuje zdobycie tytułu rajdowego mistrza Polski w klasie N, wywalczonego przez załogę Wojciech Chuchała / Kamil Heller. Choć w Toruniu zabraknie tak wyczynowych wersji, to przed wejściem na Motoarenę i na samym torze, zobaczyć będziemy mogli najnowsze modele japońskiego producenta, wyposażone w słynny symetryczny napęd na cztery koła oraz silniki Boxer. Wszystkie oczywiście w skali 1:1. Być może na wystawie znajdą się również sportowe modele Subaru. Wciąż trwają rozmowy z kierowcami z Kujaw i Pomorza, którzy w swoich garażach trzymają takie "cacka". Jak zakończą się rozmowy - przekonamy się już w niedzielę.

Kolejną atrakcją niedzielnych zawodów będzie konkurs skierowany do kibiców i fanów "małych rajdów". Każdy, kto przyjdzie w tym dniu na stadion Motoareny dopingować kierowców elektrycznych rajdówek, będzie mógł wziąć udział w specjalnej zabawie. Wystarczy wypełnić kupon (dostępny w Biurze Zawodów) i wrzucić go do specjalnej urny. Około godziny 14-tej odbędzie się losowanie nagród, w tym trzech zdalnie sterowanych żółtych Fiatów 500.

Na liście startowej SUBARU VI. Rajdu Jesiennego widnieje już ponad 40 nazwisk, co jest swoistym rekordem. W tym roku jeszcze w żadnej rundzie do rywalizacji nie przystąpiło tak wielu kierowców. Do Torunia przyjadą modelarze z Warszawy, Poznania, Elbląga, Bydgoszczy, Ciechocinka, a nawet Suchacza. Oczywiście nie zbraknie także silnej reprezentacji z Torunia i okolic, w tym faworyta zawodów - Radka "Rekina" Schenkera z Głogowa. Kierowca charakterystycznego zielonego Subaru Impreza przed finałową rundą prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu. Nad drugim w tabeli Pawłem Świtajskim (również Subaru Impreza) ma dość bezpieczną przewagę i tylko poważna awaria lub absencja w rajdzie może pozbawić go w tym roku mistrzowskiego tytułu.

Zacięta walka toczyć się będzie z pewnością o drugą pozycję i tytuł pierwszego rajdowego wicemistrza Torunia modeli RC. Szanse na to mają wspomniany wyżej Paweł Świtajski (Toruń) oraz przybysz z daleka - Michał Nowicki (Suchacz). Popularny "Gizbern" wygrał ostatni rajd i jeśli podtrzyma swoją wysoką formę i nie zapomniał smaku zwycięstwa, to ma spore szanse na ucieczkę przed kierowcą z Suchacza. Jednak rajdy są nieprzewidywalne, a szutrowa nawierzchnia bywa zdradliwa - łatwo tutaj o awarię i utratę wypracowanej wcześniej przewagi. Adrenalina i emocje będą trzymały do ostatnich metrów rajdu.

Ciekawie sytuacja prezentuje się tuż za podium. W stawce mocnych aut WRC i S2000 znalazł się niespodziewanie... Bartek Blachowski startujący dużo słabszym (klasa N) Fordem Fiestą. Kierowca modelu w barwach Kena Blocka zadziwił w tym sezonie swoich starszych kolegów i bez pardonu wdarł się na wysokie szczeble klasyfikacji "generalnej". Choć teoretycznie dużo słabszej "ence" trudno nawiązać walkę z topowymi modelami WRC czy S2000, to jedenastolatek z Torunia pokazał styl jazdy godny mistrza. Teraz może już świętować zwycięstwo w klasie N, bowiem ani Damian Nadolski ani Patryk Sybilski nie są w stanie zagrozić popularnemu "Blaszakowi". Z matematycznego punktu widzenia realna jest jeszcze szansa walki o ostatnie miejsce na podium "generalki". Co najmniej 2-gie miejsce w niedzielnych zawodach i odległa pozycja Michała Nowickiego skutkowałyby awansem młodego torunianina na 3. miejsce klasyfikacji generalnej całego sezonu. I to byłoby wydarzenie bez precedensu, którego świadkami możemy być już 28. października na toruńskiej Motoarenie.

Choć niedzielne zawody kończą rajdowy sezon modeli RC, to jednak nikt nie powiedział, że SUBARU VI. Rajd Jesienny nie może być miejscem rajdowych debiutów. W takiej właśnie roli wystąpi na Motoarenie Krystian Jarzęczka, który po raz pierwszy zasiądzie za sterami elektrycznego Subaru Impreza 2003 w skali 1:10. Auto przygotowane będzie i udostępnione przez... portal JazdaMiejska.pl. Fani regionalnego motosportu mogli już nie raz spotkać Krystiana na popularnych "Mini-Maksach" (z pilotką Emilią Specjal) czy w serwisowym kostiumie obsługującym w RSMP Peugeota 206 Sebastiana Wesołowskiego. Teraz młody kierowca z Torunia, po znakomitym występie w I Rajdzie Moto-Tor 2012, chce spróbować swoich sił w profesjonalnym "małym rajdzie" i jeśli mu się powiedzie, nie ukrywa, że w sezonie 2013 ponownie pojawi się na rajdowych trasach. Kolejnym debiutantem na szutrowych "oesach" będzie 9-letni Piotr Żurek z Poznania. Na Motoarenie zaprezentuje się za kierownicą Suzuki Swifta S1600 (klasa N).

Zawodnicy będą mieli do pokonania 3 odcinki specjalne, każdy przejeżdżany trzykrotnie. Wszystkie rozgrywane będą na szutrowej nawierzchni toruńskiego toru żużlowego. Start pierwszej załogi zaplanowano na godzinę 10:00. Zakończenie zawodów i uroczyste wręczenie dyplomów oraz pucharów odbędzie się około godziny 16:30.