Adam Małysz wygrał pierwszą eliminację cyklu CEZ (Toolimpex Cup), drugiej (Rábaköz Cup) nie ukończył w przyczyn
technicznych. Już jutro Małysz i Marton powracają ponownie na trasę z bojowym nastawieniem i dużym apetytem na zwycięstwo.
- Będzie parę silnych ekip, z którymi nieustannie ścigamy się na odcinkach specjalnych serii CEZ. Jedziemy jednak, jak zwykle, walczyć o jak najwyższą pozycję. Na pewno nie będzie łatwo, ale najważniejsze żebyśmy przejechali trasę bezbłędnie i bez awarii. W tym roku dużo trenujemy - ostatnio razem z Markiem Dąbrowskim i Jackiem Czachorem - mamy za sobą przejechane dodatkowe kilometry OSowe i coraz lepszą technikę jazdy. Do
Stalowej Woli wybieramy się po raz drugi – cieszę się, że eliminacja Pucharu tym razem przypada w Polsce i że będę mógł wystartować przed naszą wspaniałą publicznością – powiedział Adam Małysz.
Do rajdu zgłoszone są 34 załogi, spośród których aż 11 w mocnych samochodach klasy T1. Obok Adama Małysza i Rafała Martona z ORLEN Team, którzy na trasę rywalizacji wyjadą z numerem 2., na trasie zobaczymy - miedzy innymi - załogi międzynarodowe: Czechów - Miroslava Zapletala, Zdenka Porizeka - oraz Węgrów - Imre Fodora, Pala Lonyaia i Antala Fekate.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?