Były Mistrz Polski w wyścigach górskich oraz zdobywca Rajdowego Pucharu
Polski ma w planach powrót do regularnych startów, jednak to gdzie dokładnie będziemy mogli podziwiać widowiskowy styl jazdy gdańszczanina - nie jest jeszcze do końca ustalone. Oto co o sezonie 2012 mówi sam zawodnik:
Mariusz Małyszczycki: Przede wszystkim bardzo się cieszę, że wracam do rajdowego fotela, po raz kolejny będę mógł stanąć na starcie i rywalizować na odcinkach specjalnych. Zdaję sobie sprawę, że trzyletnia przerwa w ściganiu nie wpłynęła pozytywnie na moją sportową formę, więc planujemy jeszcze przed pierwszymi rajdami odbyć kilka sesji treningowych, m.in. na torach wyścigowych. Marzenia o wygrywaniu odcinków specjalnych trzeba niestety odłożyć na później. Czeka nas wiele kilometrów ciężkiej pracy zanim będziemy mogli walczyć z najlepszymi załogami w Polsce.
Przyszły sezon poświęcamy w całości na zbudowanie zespołu i stopniowe "odrdzewianie" kierowcy. Prawdopodobnie wystartuję w kilku rajdach RSMP za kierownicą auta klasy N4. Dzięki temu będziemy mogli rozjeździć się w prawdziwie "bojowych" warunkach i jednocześnie obserwować swoje postępy w odniesieniu do reszty zawodników. Być może zdecydujemy się również na kilka treningowych startów w Citroenie C2-R2 u naszych południowych sąsiadów lub w Rajdowym Pucharze Polski - o wszystkim na pewno będziemy informować na bieżąco w trakcie sezonu.
Wszyscy w teamie żyjemy przyszłym sezonem. Bardzo zależy nam na zbudowaniu dobrej atmosfery wewnątrz zespołu i pozytywnych relacji z kibicami, tak aby każdy nasz występ budził jedynie pozytywne emocje. Prawdziwych fanów motorsportu zachęcam do kibicowania naszej załodze i obiecuję w miarę możliwości odwdzięczać się Wam szybką i efektowną jazdą.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?