Master Race rozstrzygnięty

(ip)
Fot: oleksowicz.pl
Fot: oleksowicz.pl
Dwudniowa impreza Inter Cars Motor Show dobiegła końca. Dzisiejsza runda Master Race - wyścigu czwórki: Oleksowicz, Hołowczyc, Kuzaj, Kuchar, zakończyła się ponownym zwycięstwem Hołka. Drugi na Bemowie był Leszek Kuzaj, trzeci Maciek Oleksowicz, a czwarte miejsce zajął Tomek Kuchar.

W drugiej rundzie Master Race kierowców czekało nowe wyzwanie - rywalizacja z wykorzystaniem bezkompromisowego

Fot: oleksowicz.pl
Fot: oleksowicz.pl

samochodu wyścigowego brytyjskiej firmy Radical.  O tym jak zaciekła była walka między rajdowcami najlepiej świadczy fakt, że w wyścigu w Fordach Fiesta R2 Maćka Oleksowicza i Krzysztofa Hołowczyca dzieliły zaledwie dwie tysięczne sekundy!

Maciek Oleksowicz:
Ciężko będzie nam w przyszłym roku powtórzyć sukces tej imprezy, ciężko będzie wymyślić coś równie emocjonującego i pasjonującego kibiców. Było tu chyba wszystko – jeździliśmy rajdówkami, samochodami wyścigowymi, były dragstery, był drift, motorykle, samochód odrzutowy, słowem wszystko co porusza się na kołach, spala jakieś paliwo – niekoniecznie benzynę, a na przykład etanol. Zawody przysporzyły nam i kibicom mnóstwo emocji, z czego wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy nadzieję, że rajdy i wszelakie sporty motorowe zyskały dzięki tej imprezie grono nowych fanów.

Krzysztof Hołowczyc:
Dzisiaj oddałem tylko jedną konkurencję, pozostałe udało mi się wygrać, więc dla mnie – super dzień. Jazda Radicalem była dla nas bardzo trudna, bo to coś zupełnie nowego, wyścigowego, na krętym betonowym torze. Te samochody jadą dużo szybciej po dobrej nawierzchni, a tu naprawdę było ciężko. W wyścigu kartingowym wylosowałem lepszego gokarta, ale Maciek odjechał mi na starcie. Był przede mną, ale udało mi się „wejść mu pod pachę” – dokładnie tak, jak wczoraj on mnie potraktował. Zaczęło się więc dobrze – od wygranej - i tak było przez cały dzień. Tylko w wyścigu w Fieście przytrafił mi się mały błąd – pomyliłem dźwignie i zamiast pociągnąć ręczny, wrzuciłem dwójkę. Ten wyścig przegrałem z Maćkiem o dwie tysięczne sekundy! Rywalizacja była niesamowita, w pewnym momencie byłem nawet przerażony jak poważnie i kontaktowo ścigają się Tomek z Leszkiem.

Leszek Kuzaj:
Impreza rewelacyjna, wszystko poszło super. Jestem bardzo zadowolony z tego, że mogłem w niej uczestniczyć. Dzisiaj było lepiej niż wczoraj, ale kolega z Wrocławia regularnie mnie wypychał w wyścigu gokartowym. Każda z konkurencji była świetna, a cały wyścig wymagał dużej wszechstronności, bo przesiadaliśmy się z samochodu do samochodu. Z kolei Radical był dla nas czymś egzotycznym i ciekawym.  

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty