Zdesperowani mieszkańcy kilku miejscowości przez 45 minut chodzili po przejściu dla pieszych. Przepuścili tylko jeden samochód, którego kierowca wiózł ludzi do szpitala. „Żądamy dojazdu do pracy", „Zacznijcie dbać o ludzi, a nie tiry" – takie napisy widniały na transparentach protestujących.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZOBACZYĆ FILM Z PROTESTU W WOLI JACHOWEJ
- Tylko dzisiaj musieliśmy dodatkowo przez objazdy przejechać ponad sto kilometrów więcej. A jechaliśmy do Ośrodka Zdrowia w Górnie z małym dzieckiem – mówili Kamila i Artur Olejarczykowie, rodzice trzymiesięcznego Marcela. Oni, podobnie jak pozostali zgłaszają jeden problem – brak przejazdu przez most na drodze krajowej numer 74 w Woli Jachowej w gminie Górno, który został uszkodzony podczas potężnych burz, jakie przeszły nad regionem świętokrzyskim 30 maja.
7 czerwca Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po oględzinach mostu, zdecydowała się go zamknąć. Od tego czas mieszkańcy mówią, że przechodzą gehennę. Zdecydowali się na protest, bo jak twierdzą nie widzą chęci pomocy ze strony drogowców.
Renata Mochocka sołtys Skorzeszyc twierdzi, że protest nie jest skierowany przeciwko komukolwiek. - Nikomu nie chcemy szkodzić, ale prawda jest taka, że nasi mieszkańcy teraz do ośrodka zdrowia mają 20 kilometrów więcej – mówi sołtys. - Autobusy jeżdżą bardzo rzadko. Co będzie we wrześniu, kiedy dzieci zaczną chodzić do szkół? Czy mają wstawać w nocy?
Agnieszka Białek-Madetko
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?