Od niedzieli kierowcy podróżujący trasą z Piask do Lublina przeżywają horror. Wszystko przez utrudnienia spowodowane przebudową drogi. Korki tworzą się od miejscowości Wierzchowiska aż do rogatki świdnickiej. Żeby je zmniejszyć, drogowcy zastanawiają się nad zmianą cyklu pracy sygnalizacji świetlnej w tym ostatnim miejscu.
- Jedna wielka porażka - mówi Artur Raczkiewicz, właściciel firmy transportowej Artimex. - Żeby zdążyć na czas nasi kierowcy jeździli dookoła Świdnika, bo jazda w tym korku jest całkowicie bez sensu.
**CZYTAJ TAKŻE
Trasa S17 gotowa na Euro 2012?Utrudnienia na krajowej "siedemnastce"
**
W ślimaczym tempie jechało się już w niedzielę wieczorem, bo od weekendu wprowadzono nowe utrudnienia. Do soboty jadąc w stronę Lublina za Wierzchowiskami były jeszcze dwa pasy ruchu. Natomiast od weekendu dojechać z Piask do Świdnika można już tylko jednym. W dodatku na samej rogatce na prawym pasie pojawiło się jeszcze jedno zwężenie drogi. Ze względu na niebezpieczne koleiny drogowcy postanowili sfrezować tutaj nawierzchnię.
W poniedziałek podróż wielu kierowcom zajmowała grubo ponad godzinę. - Moim zdaniem powinni wydłużyć czas zielonego światła dla jadących prosto na skrzyżowaniu Piaseckiej z al. Lotników Polskich - uważa Artur Raczkiewicz.
Takie rozwiązanie nie jest wykluczone, bo drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad już je analizują.
- Planujemy zmienić cykl pracy sygnalizacji - skrócić zielone światło dla aut jadących od Lublina i skręcających w lewo do Świdnika a dzięki temu wydłużyć czas trwania zielonego światła dla samochodów jadących prosto z Piask do Lublina - tłumaczy Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
Zaznacza, że aby takie rozwiązanie było możliwe i nie stworzyło dodatkowych korków trzeba na “siedemnastce" wydzielić dwa pasy dla skręcających do Świdnika.
- To będzie wymagało także zmian na al. Lotników Polskich tuż za skrętem, dlatego na razie sprawdzamy, czy to rozwiązanie będzie możliwe do realizacji - dodaje Krzysztof Nalewajko.
Utrudnienia na trasie Lublin - Piaski potrwają co najmniej do jesieni. Wtedy drogowcy skończą budowę prawej nitki w kierunku Piask i ruch zostanie przełożony w całości na nową część drogi. Ale to wcale nie musi oznaczać, że nie będzie korków - wykonawca rozpocznie wtedy prace przy przebudowie jezdni, z której dziś korzystają kierowcy.
Źródło: Kurier Lubelski
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?