Repsol Honda rozpoczęła właśnie negocjacje z ostatnio krytykowanym Marco Simoncellim. Wstępnie kontrakt Włocha miałby trwać przez dwa lata. Kogo Marco miałby zastąpić? Na pewno nie Stonera, który jest w tym roku ewidentnie najszybszy. Pedrosa również odpada, bowiem jest jednym z nielicznych zawodników, którzy potrafią utrzymać tempo Stonera. Zostaje więc Dovizioso, który nie pokazuje nic nadzwyczajnego. Owszem, Włoch często kończy wyścigi w czołówce, ale w jego jeździe nie ma "iskry".
**CZYTAJ TAKŻE
Casey Stoner testował przyszłoroczną HondęDucati liczy na pomoc Rossiego**
Po kilku latach w Repsol Hondzie, Dovizioso powinien wygrać przynajmniej kilka wyścigów, ale nadal jego dorobek jest znikomy. Andrea czuje się pewnie jeśli chodzi o przyszłość, ale wszystko wskazuje, że Simoncelli zajmie jego miejsce. Honda wie, że Simoncelli jest obecnie dosyć wywrotnym zawodnikiem, ale w odróżnieniu od Dovizioso jest bardzo szybki. Jeżeli tylko Marco popracuje nad sobą i zacznie regularnie dojeżdżać do mety, odniesie wówczas dla Hondy wiele zwycięstw.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?