Pierwszy motocykl Friedel Münch zmontował w piwnicy, w wieku 12 lat, wykorzystując seryjne części modelu Horex 500 S5. Było to w 1939 r.
Piętnaście lat później pracował już w Horexie, a gdy w 1960 r. upadająca
firma przestała wytwarzać jednoślady, nabył linię produkcyjną i zapas części
do silników Imperator. Po egzaminie mistrzowskim samouk założył w 1962
r. warsztat, budujący motory, oparte na częściach Horexa.
Pojazdy te wzbudzały sensację,
więc konstruktor zwiększał pojemność skokową silnika do przeszło 1.2 l.
Mammut 1200 TTS z pojemności 1177 ccm uzyskiwał 88 KM mocy, co przy wadze
pojazdu 298 kg pozwalało na osiąganie prędkości 230 km/h i przyspieszanie
do 100 km/h w ciągu 7,3 sek.
W ostatnim roku stulecia, po różnych losach wytwórni, tworzeniu innych
modeli i latach przerwy konstruktor zaprezentował nowy motocykl - Münch
Mammut 2000. To już nie jest składanka części z różnych pojazdów; każdy
element powstał specjalnie dla niego, z wyjątkiem 16-zaworowej głowicy
z dwoma wałkami rozrządu (DOHC) i hydrauliczną regulacją luzów zaworowych,
ze słynnej firmy Cosworth. 4-cylindrowy silnik ma 1998 ccm pojemności,
sprężarkę, katalizator, sterowany komputerowo wtrysk Monotronic, osiąga
8500 obrotów na minutę i maksymalną moc 260 KM przy 5650 obrotach. Napęd
przenoszony jest do 6-przekładniowej skrzyni przez mokre, hydrauliczne,
wielotarczowe sprzęgło i łańcuch.
Silnik osadzony został w stalowej ramie. Może rozpędzić motocykl do
ograniczanej elektronicznie prędkości 250 km/h. Mammut 2000 waży 354 kg
i kosztuje około 86 tys. euro.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?