- W ostatnim czasie mamy wręcz zatrzęsienie osób odwiedzających cmentarz. Część z nich wjeżdżała samochodem i blokowała przejazd, tworzył się chaos - opowiada Mirosław Żołądecki, zarządca cmentarza Komunalnego. - Rozumiem, że osoby mające trudności z poruszaniem się muszą mieć możliwość swobodnego dostania się pod grób, ale cmentarz jest specjalnym miejscem użyteczności publicznej i muszę dbać o wszystkich użytkowników.
Problem ma rozwiązać wprowadzenie opłaty w wysokości 10 zł oraz... 16-letni Fiat Seicento. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, zarządzający cmentarzem, zakupił czerwony egzemplarz z przebiegiem około 60 tysięcy kilometrów za niecałe 2 tys. zł.
- Szukaliśmy pojazdu zadaszonego, który możemy wykorzystywać też do objazdu 13 hektarów cmentarza - wyjaśnia Mirosław Żołądecki.
Aby skorzystać z tego środka komunikacji, wystarczy zgłosić się do budynku administracyjnego.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody