Z brzegów wystąpiła Drwinka. Tramwaje przez godzinę nie skręcały w stronę Bieżanowa - podtopiona została zwrotnica na
torach. W hipermarkecie Tesco przy ul. Wielickiej ciśnienie wody wybiło studzienki - w sklepie tryskała z nich woda, w której klienci brodzili po kostki.
- Interweniowaliśmy kilkadziesiąt razy - mówi dyżurny krakowskiej straży. - Wypompowywaliśmy wodę z garaży, m.in. w rejonie ul. Spółdzielców i os. Wandy, udrażnialiśmy zatkane gałęziami przepusty rzek pod mostkami.
Wylała też rzeczka Serafa w rejonie ulic Popiełuszki i Udzieli w Starym Bieżanowie. - Ulice są zalane, mieszkańcy boją się podtopień. Do tej pory wydaliśmy już tysiąc worków z piaskiem - mówił o godz. 21.30 dyżurny w Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
W Nowej Hucie mocno wezbrała Baranówka w rejonie ulic Kantorowiskiej i Mochnackiego. W dzielnicy Zwierzyniec czasowo zabrakło prądu. W Rżące spadł grad wielkości pingpongowej piłki.
Najbardziej jednak ucierpiał powiat proszowicki. - Sto zalanych gospodarstw, nieprzejezdna droga wojewódzka nr 776 w Posądzy i jeden ranny w szpitalu - mówi dyżurny małopolskiej straży pożarnej. To pierwsza ofiara wczorajszej nawałnicy. Mężczyzna zamykał sklep, gdy przywalił go konar. W stanie ciężkim znalazł się w szpitalu.
źródło: Gazeta Krakowska
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?