Przypomnijmy, że program rozbudowy oraz modernizacji sieci dróg lokalnych został zainicjowany w 2009 roku. Jego główną ideą
było wspólne finansowanie takich inwestycji z budżetów centralnego oraz samorządowego. W pierwszych latach jego trwania, rząd przeznaczał na ten cel 1 mld złotych rocznie.
Niestety taki stan rzeczy trwał tylko do 2012 roku. Później, rząd zmienił system finansowania, dopłacając jedynie jedną trzecią całej kwoty. Samorządy miały pokryć resztę wydatków. Co więcej, drastycznie zmniejszono również kwotę płynącą na inwestycje z budżetu centralnego. Zamiast 1 mld złotych, z kasy państwa płynęło na ten cel zaledwie 250 mln zł rocznie.
Taka polityka rządu została poddana surowej ocenie Najwyższej Izby Kontroli. Stwierdzono, że rozbudowa sieci dróg lokalnych znacząco wpływa na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zbiegło się to w czasie z publikacją raportu Komisji Europejskiej. A w nim Polska zajmuje przedostatnie miejsce wśród członków wspólnoty pod względem liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców. Nasz kraj wyprzedził jedynie Rumunię.
Ale to nie był jedyny zarzut NIK-u. Kontrolerzy zwrócili również uwagę na braki w planach rozbudowy sieci drogowej. Aż 2/3 kontrolowanych samorządów w ogóle nie posiadało takich dokumentów. W praktyce oznacza to, iż decyzje dotyczące remontów podejmowane są na podstawie własnego uznania urzędników.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?