Nowa lokalizacja toru samochodowo-motocyklowego w Krakowie. Przeszkodą wciąż brak funduszy

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Joanna Urbaniec / Polska Press
Po śmiertelnym wypadku przy Moście Dębnickim, w którym zginęło czterech młodych ludzi i mając na względzie popularność wyścigów samochodowych wśród młodzieży, jak bumerang wraca temat budowy toru samochodowo-motocyklowego w Krakowie. Miasto wyznaczyło właśnie jego nową lokalizację, którą miałaby się stać ul. Kosiarzy, w rejonie Płaszowa. Na przeszkodzie stoi jednak brak funduszy.

Nie dalej jak dwa tygodnie temu odbyły się pogrzeby ofiar tragicznego wypadku przy Moście Dębnickim. Przypomnijmy. W nocy z piątku na sobotę (14 na 15 lipca) w Krakowie w rejonie mostu Dębnickiego doszło do tragicznego wypadku. Samochód renault megane, którym w kierunku mostu Dębnickiego podróżowało czterech mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat, zjechał w lewo i dachował na bulwar Czerwieński. Wszyscy pasażerowie zginęli. Władze miasta zdecydowały się na udostępnienie nagrania z wypadku ku przestrodze. Przebieg całego zdarzenia zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

Jak później wykazało dochodzenie, kierujący pojazdem Patryk P. był pijany. W jego krwi stwierdzono zawartość alkoholu 2,3 promila, a w moczu 2,6 promila.

To jednak nie pierwszy taki przypadek. W czerwcu br., polscy streamerzy nagrali i udostępniali na żywo nielegalny rajd po ulicach Krakowa na swoim kanale Twitch. Na filmie można zobaczyć, jak pędzący kierowcy przekraczają dozwoloną prędkość, wymuszają pierwszeństwo, czy nawet jadą pod prąd na rondzie.

Co weekend policja prowadzi działania mające na celu przeciwdziałania nielegalnym wyścigom i generowanym przez nie niebezpiecznymi sytuacjom drogowym. Funkcjonariusze w trakcie interwencji ujawniają nawet około 30 a nawet 40 pojazdów biorących udział w tzw. "zlotach". Częściej jednak można zaobserwować kilkuosobowe grupy.

Krakowska Policja zaprasza więc fanów szybkiej jazdy na tor przy ul. Rzepakowej. Jest on obiektem szkoleniowo-treningowym, który umożliwia doskonalenie technik jazdy oraz wzięcia udziału w organizowanych imprezach podczas, których można przetestować sportowe i luksusowe samochody.

To póki co, jedyny taki tor w Krakowie, aczkolwiek od lat miasto zapowiada realizację kolejnego. W odpowiedzi na niedawną interpelację Łukasza Gibały, miasto jako nową lokalizację dla toru wskazuje ul. Kosiarzy w pobliżu plaży Bagry.

Rozpoczęcie prac realizacyjnych uzależnione jest w głównej mierze od zabezpieczenia środków finansowych na ten cel. Budowa toru we wskazanym powyżej miejscu wymaga zapewnienia obsługi komunikacyjnej, co wiąże się z koniecznością budowy układu drogowego.

Realizacja obydwu tych zadań zostanie rozważona w budżecie miasta na rok 2024 oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej
Miasta Krakowa na lata kolejne.

A póki co, Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie, który przejął do realizacji ww. zadanie, zlecił aktualizacje programu funkcjonalno-użytkowego dla toru motocyklowo-samochodowego w Krakowie. Prace te zostały powierzone firmie MM Infrastruktura Sp. z o.o. z Tarnowa, z terminem realizacji do 20 października 2023 r.

Internetowi oszuści znów w natarciu!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowa lokalizacja toru samochodowo-motocyklowego w Krakowie. Przeszkodą wciąż brak funduszy - Gazeta Krakowska

Wróć na motofakty.pl Motofakty