Inspekcja Transportu Drogowego ustawi w tym roku przy polskich drogach trzysta nowych fotoradarów za 50 mln euro. Pojawią się przy trasach w najbliższych miesiącach, najpóźniej w czerwcu. Część z nich będzie też robić zdjęcia od tyłu.
- Niektóre fotoradary będą ustawiane tak z dwóch powodów: zwiększymy strefę kontrolowaną przez urządzenie po ominięciu go przez pojazd, a także bardziej zdyscyplinujemy motocyklistów, którzy dotąd byli właściwie bezkarni - wyjaśnia Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Trzeba przypomnieć, że tablica rejestracyjna motocykla znajduje się z tyłu.
Kto siedział za kółkiem?
Pomysł z robieniem zdjęć od tyłu raczej nie podoba się kierowcom. Na takiej fotografii nie da się zidentyfikować, kto siedzi za kierownicą. Ale właściciel pojazdu ma obowiązek wskazać kierowcę. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu mandat do 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł, nakładana przez sąd.
- Jeżdżę już 50 lat - mówi pan Stanisław z Włocławka. - Jestem zdyscyplinowanym kierowcą, bo wcześniej nigdy nie otrzymałem mandatu. W Żalnie - gdy jechałem swoim autem do Ustki - mijałem ukryty fotoradar. Zdjęcie zrobiono od tyłu. Jestem zniesmaczony.
Pan Stanisław skarży się, że na terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 11 km/h i nie stworzył żadnego zagrożenia w ruchu drogowym. W tym przypadku zdjęcie wykonała straż gminna z Kęsowa i przesłała je kierowcy. Przypomnijmy, że fotoradary mogą rejestrować tylko przekroczenia prędkości większe niż 10 km/h.
Bez przesyłania
W przeciwieństwie do straży miejskich i gminnych, ITD nie przesyła do właścicieli pojazdów zdjęć wykonanych przez fotoradary.
- Bardzo często bywa tak, że twarz kierującego jest zza szyby słabo widoczna, co nakręca spiralę handlu punktami karnymi - tłumaczy Alvin Gajadhur. - Łatwo wtedy bronić się w sposób: to nie ja, to ta lub inna osoba. A tak właściciel pojazdu nie wie - w przeciwieństwie do nas - jaka jest jakość zdjęcia, więc powinien jasno określić kto w danym momencie kierował. Jeśli skłamie, jest narażony na postępowanie karne.
Gdzie staną?
34 z trzystu nowych urządzeń jeszcze w tym roku stanie na drogach Delegatury Północnej Inspekcji Transportu Drogowego (woj. kujawsko-pomorskie, pomorskie i zachodnia część warmińsko-mazurskiego). W naszym regionie radary ustawione zostaną już na pewno w miejscowościach: Niewieścin, Kwieciszewo, Chełmno, Grubno, Jeleniec, Skępe, Żnin, Włocławek, Inowrocław .
Każde urządzenie będzie wykonywało w ciągu doby średnio 60 zdjęć. Minister finansów chce dzięki temu uzyskać w tym roku 1,2 mld zł.
- Naszym celem jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, a przychody z mandatów są jedynie skutkiem ubocznym - zapewnia rzecznik ITD.
Marek Weckwerth
Źródło:
http://pomorska.plPolicyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?