Odkąd w 2014 r. sportowe Subaru WRX STI zostało osobnym modelem, Imprezie przypadła rola Golfa tudzież Octavii. Jest kompaktowym, wszechstronnym autem dla rodziców kursujących na linii: dom-szkoła-praca-babcia. Najnowsza, piąta generacja Imprezy zaprezentowana wiosną 2016 r. w Nowym Jorku, trafia teraz do Polski. Na razie tylko z silnikiem dwulitrowym i trzema poziomami wyposażenia: Comfort, Exclusive i Sport.
Pod karoserią hatchback ma nową „Subaru Global Platform”, która wyróżnia się dużą sztywnością, wyrażającą się m.in. w odporności na skręcanie. Konstrukcja czerpie z zalet nowoczesnej kompozycji materiałów, wśród których jest stal o wysokiej wytrzymałości. W razie kolizji czołowej układ napędowy „składa się”, omijając przedział pasażerski. Bezpieczeństwo było jednym z priorytetów.
Subaru zebrało współczesne systemy wspomagające jazdę w pakiet zwany EyeSight, zawierający układ pilnujący pasa ruchu, system wspomagający gwałtowne hamowanie, aktywny tempomat i parę innych. Standardem jest kontrola trakcji oraz monitorowanie ciśnienia w oponach (TPMS). W bogatszych wersjach jest układ ostrzegający o obiekcie znajdującym się w martwym polu lusterek oraz o pojazdach i istotach poruszających się za samochodem wyjeżdżającym tyłem z miejsca postoju. Impreza mruga kontrolkami i popiskuje, jak przystało na porządny samochód ery cyfrowej.
Jednak akcesoria te stanowią wierzchołek góry lodowej, której podstawą jest technika widoczna i wyczuwalna w dotyku. Wprawdzie w żadnym dzisiejszym samochodzie nie można liczyć na tak szerokie widoki, jak w Renault 5 drugiej generacji, ale Subaru chwali się, że nie podcięło drastycznie tylnych okien bocznych, tylko pozostawiło stosunkowo dużą powierzchnię szyb. Tylne słupki są przeszklone, przednie zaś wąskie (i wytrzymałe, dzięki odpowiedniej stali), co zapewnia kierowcy lepszą niż u konkurentów widoczność przy pokonywaniu skrzyżowań.
W parze z dużymi oknami idą bardzo dobre reflektory LED doświetlające zakręt odpowiednio do kąta skrętu kół i prędkości samochodu oraz automatycznie przełączające miedzy światłami długimi i mijania w odpowiedzi na ruch z naprzeciwka. Są w standardzie we wszystkich wersjach, gdyż Subaru zaklina się, że dba o bezpieczeństwo i nie kłamie. Szkoda, że inni nie biorą przykładu i za dobre reflektory liczą jak za masło.
Impreza ma o 2,5 cm większy rozstaw osi i jest o 4,5 cm dłuższa niż poprzednio. Minimalnie zmniejszyła się wysokość, ale pasażerowie zyskali więcej przestrzeni, przede wszystkim z tyłu. Mają przeciętnie o 2,5 cm więcej miejsca na głowę i nogi. I tu największa niespodzianka, którą każda mama – i tato czasem też – przywita z nietajoną radością. Tylne drzwi otwierają się prawie prostopadle. Wsiada się wygodniej niż do limuzyny. Umocowanie fotelika, a w nim dziecka jest bardzo wygodne.
Z przodu pełen komfort, w standardzie jest regulacja wysokości fotela oraz położenia kierownicy w dwóch płaszczyznach. Jak ktoś jest mały i się uprze, może usiąść w Subaru, jak w ciężarówce i widzieć krawędzie pokrywy silnika. Wysokim pozostaje raczej zanurzyć się w auto, jak w wannę. Wskaźniki są logicznie poukładane, a na wyświetlaczu w górnej części deski można sobie ustawić „zegary”, na które lubią zerkać nie tylko starzy kierowcy: temperaturę oleju i cieczy chłodzącej.
Z analogowych wskaźników jest tylko duży prędkościomierz i dorównujący mu wielkością obrotomierz. Wersja dwulitrowa ma ponadto łopatki pod kierownicą do „zmieniania biegów” w bezstopniowej przekładni CVT, zwanej przez Subaru Lineartronic. W nowej wersji ma większą rozpiętość przełożeń niż poprzednio. Lineartronic symuluje działanie skrzyni 7-biegowej, co oznacza, że podczas przyspieszania zmieniają się obroty - w typowym CVT są utrzymywane na stałym poziomie do momentu ograniczenia przez kierowcę nacisku na pedał gazu; towarzyszący temu jednostajny odgłos pracy silnika nie każdy toleruje. W Subaru ten problem nie występuje.
Nieoferowany jeszcze w Polsce wariant 1,6 l rozwija moc 114 KM przy 6200 obr/min. Ma Lineartronic, ale bez łopatek i współbrzmi z temperamentem wędkarza lub filatelisty. Rozpędza się do 100 km/h w 12,4 s, a przy gwałtownym przyspieszaniu przekładania pozwala silnikowi dojść w pobliże obrotów pełnej mocy, nim wreszcie „zmieni przełożenie”. Wysiłek układu napędowego wydaje się niewspółmierny do efektu.
Dwulitrówka natomiast bezbłędnie naśladuje nad wyraz poprawny samochód familijny, dopóki nie wcisnąć głębiej gazu. Wolnossący silnik przekonstruowano, aby płynniej oddawał moc i wyciszono, ograniczając wibracje. Jednak nie na tyle, aby nie było słychać, co zapewnia siłę ciągu. Niecierpliwe pomruki „boksera” podłapują wyższy ton i Subaru startuje. Impreza ma napęd AWD, który stale dostarcza moment obrotowy do obu osi. Taki napęd jest oczywiście niesłychanie bezpieczny. Przy okazji zwalnia kierowcę z obowiązku hamowania przed byle zakrętem.
Niezależne zawieszenie zmodyfikowano tak, aby samochód jeszcze mniej przechylał się na łuku drogi. Wraz z niebywale sztywną karoserią nie dopuszcza, żeby błędnik przebywających na pokładzie zanadto się rozhuśtał. Układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem łączy mózg kierowcy bezpośrednio ze zwrotnicami. Subaru niemal czyta w myślach i jedzie zawsze tam, gdzie chce się, aby jechało.
O mały włos byłbym zapomniał! Impreza ma spory, praktyczny bagażnik i składaną niesymetrycznie tylną kanapę. Łączy się ze smartofnami za pomocą Apple CarPlay i Android Auto. Jest naprawdę świetnym autem rodzinnym! I jeszcze lepszym, żeby co jakiś czas od rodziny uciec.
Zobacz też: test Subaru Levorg
__
źródło: TVN Turbo / TVN
Plusy
- „Symetryczny” układ napędowy
- Bardzo dobre własności jezdne
- Dobra widoczność
Minusy
- Stosunkowo wysoka cena
- Bagażnik zmniejszony przez duże nadkola
- Mało porywająca stylizacja
Marka/model | Subaru Impreza 2.0i Comfort | Alfa Romeo Giulietta Super 1.4 Turbo MultiAir | Mazda 3 Skyactive-G SkyPassion |
Cena (zł) | 105 576* | 99 800 | 92 400 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | hatchback/5 | hatchback/5 | hatchback/5 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | |||
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4460/1775/1480 | 4351/1798/1465 | 4465/1800/1450 |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1540/1545 | 1550/1550 | 1550/1560 |
Rozstaw osi (mm) | 2670 | 2634 | 2700 |
Masa własna (kg) | 1379 | 1290 | 1225 |
Pojemność bagażnika (l) | 385/1290 | 350/1045 | 364/1236 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 50 | 60 | 51 |
Układ napędowy | |||
Rodzaj paliwa | benzyna | benzyna | benzyna |
Pojemność (cm3) | 1995 | 1368 | 1998 |
Liczba cylindrów | 4 | 4 | 4 |
Napędzana oś | 4x4 | przednia | przednia |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | bezstopniowa CVT | zautomatyzowana/6 | ręczna/6 |
Osiągi | |||
Moc (KM) przy obr./min | 156 przy 6000 | 170 przy 5500 | 165 przy 6000 |
Moment obrotowy (Nm) przy obr./min | 196 przy 4000 | 250 przy 2500 | 210 przy 4000 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 9,8 | 7,7 | 8,2 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 205 | 218 | 210 |
Średnie spalanie (l/100 km) | 6,6 | 4,9 | 5,8 |
Emisja CO2 (g/km) | 152 | 114 | 135 |
*Subaru podaje ceny w euro. Wersja 2.0i Sport kosztuje 24 900 euro, przeliczono wg kursu 1 euro=4,24 zł
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?