Nowe Toyoty Yaris już przyjechały. Premiera w sobotę podczas Dni Otwartych ( ZDJĘCIA)

Karol Biela
Nowe Toyoty Yaris już przyjechały. Premiera w sobotę podczas Dni Otwartych ( ZDJĘCIA)
Nowe Toyoty Yaris już przyjechały. Premiera w sobotę podczas Dni Otwartych ( ZDJĘCIA)
W porównaniu z poprzedniczką zaszło w niej 100 zmian, ale zdecydowana większość nie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Te najistotniejsze to światła do jazdy dziennej, których w modelu wcześniej nie było, a także system kontroli trakcji. Nowa Toyota Yaris jest już dostępna.
Nowe Toyoty Yaris już przyjechały. Premiera w sobotę podczas Dni Otwartych ( ZDJĘCIA)
Nowe Toyoty Yaris już przyjechały. Premiera w sobotę podczas Dni Otwartych ( ZDJĘCIA)

Do kieleckiego salonu tej japońskiej marki samochodów cztery nowe modele Yarisa z 2014 roku dotarły we wtorek rano. Teraz są przygotowywane do sobotnich Dni Otwartych w salonie, podczas których każdy będzie mógł zobaczyć te auta oraz usiąść za ich kierownicą.

- Myślę, że warto z takiej szansy skorzystać. To bardzo nowoczesne samochody, które w pewnych kwestiach zdecydowanie różnią się od poprzedniej wersji – podkreśla Karol Surowiec z salonu Toyoty w Kielcach. Jak mówi, zmian zaszło sporo, ale na dwie warto zwrócić uwagę. – Nowy model Yarisa posiada światła do jazdy dziennej. Poprzednie tego nie miały. Poza tym auto na wyposażeniu ma też system kontroli trakcji, co daje stabilizację toru jazdy. Zmieniło się też tylne zawieszenie. Zostało przekonstruowane i dzięki temu samochód lepiej się prowadzi, komfort jazdy jest większy – zaznacza Karol Surowiec.

Z zewnątrz nowy Yaris również uległ modyfikacjom. Przód auta zyskał nowe kształty lamp i zderzaka oraz atrapy chłodnicy. Lampy z tyłu też mają nową linię. Nie są już tak kanciaste jak w poprzedniej wersji. – We wnętrzu też mamy nowości. Konstruktorzy przeprojektowali nieco deskę rozdzielczą, jej wykończenie nie jest już tylko z plastiku, ale pojawiło się tworzywo miękkie. Ono zastosowano też do wykonania boczków na drzwiach przednich i tylnych – dodaje Karol Surowiec.

Dwa z czterech nowych Yarisów mają silniki hybrydowe. Ich układ generuje moc 100 koni mechanicznych. – I co ważne, jest bezobsługowy. Nie trzeba martwić się o jego naładowanie, bo ładuje się w trakcie jazdy, a energia kumuluje się w akumulatorze. Ciekawostką i zarazem ważną rzeczą jest fakt, że w wersji hybrydowej akumulatory znajdują się pod tylnym siedziskiem. Dzięki temu nie zabierają miejsca w bagażniku – zwraca na to uwagę Karol Surowiec.

Pozostałe dwa nowe modele Yarisa mają silniki benzynowe. W sprzedaży z takim napędem będą dwa rodzaje aut – o mocy 70 KM i pojemności 1 litra oraz o mocy 100 KM i pojemności 1,33 litra. Dostępny będzie też model z silnikiem Diesla. Tutaj moc wyniesie 90 KM, a pojemność 1,4 litra.
Cena nowego modelu Toyoty zaczyna się od 39 tysięcy 900 złotych. Dni otwarte, podczas których będzie można przetestować auta, zaplanowano na sobotę, 9 sierpnia, na placu przy salonie Toyoty przy ulicy Radomskiej 168 w Kielcach; oraz przed salonem w Radomiu, ulica Kielecka. Początek o godzinie 9.

Bartłomiej BITNER 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty