Koszt rejestracji samochodu używanego kupionego w Polsce to to 180,50 zł. Tyle kierowca płaci za tablice i dowód rejestracyjny oraz komplet naklejek i znaków legalizacyjnych. Przy pierwszej rejestracji auta sprowadzonego z zagranicy dochodzi jeszcze 76 zł za wyrobienie karty pojazdu, 500 zł opłaty recyklingowej oraz akcyza i opłaty za zaświadczenie VAT-25 (160 zł) i tłumaczenie dokumentów.
Formalnie opłatę recyklingową, akcyzę czy koszt zaświadczenia VAT-25 powinna pokryć osoba importująca auto, ale w praktyce sprzedawcy przerzucają ten obowiązek na swoich klientów. Od 1 stycznia 2015 r. dokument VAT-25 nie będzie już wymagany. W przyszłym roku, ale nie wiadomo dokładnie kiedy, zniknąć ma także opłata recyklingowa.
Jednorazowa opłata jest ponoszona tylko przed pierwszą krajową rejestracją auta. Pieniądze, które udaje się w ten sposób zebrać, trafiają do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i służą do budowy systemu zbierania pojazdów wycofanych z użytku. W odróżnieniu od podatku akcyzowego, wysokość opłaty recyklingowej jest stała dla wszystkich rodzajów samochodów, bez względu na przeznaczenie, wielkość i pojemność silnika.
Ponieważ zdaniem Komisji Europejskiej polskie przepisy są niezgodne z prawem unijnym, instytucja pozwała nasz kraj w październiku do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Urzędnikom z Brukseli nie spodobało się m.in., że według obecnych przepisów stacje demontażu nie pobierają opłat za złomowanie samochodów wyłącznie zarejestrowanych w Polsce. Tymczasem zgodnie z prawem UE zwolnione powinny być także samochody zarejestrowanie w innych krajach wspólnoty.
Projekt nowelizacji ustawy rozwiązuje ten problem i pozwala oddać do stacji demontażu bez opłat samochód zarejestrowany w każdym kraju UE. Ministerstwo Środowiska zakłada także zniesienie opłaty recyklingowej. Jak informuje Małgorzata Czeszejko-Sochacka z resortu środowiska, wbrew wcześniejszym przymiarkom zamiast niej nie zostanie wprowadzona opłata depozytowa, która miała wynosić 400 zł.
- Projekt ustawy nie przewiduje wprowadzenia innej opłaty zamiast opłaty recyklingowej – potwierdziła Małgorzata Czeszejko-Sochacka.
W nowelizacji określono także zasady gospodarowania zużytymi częściami przez firmy naprawiające auta. Będą one musiały przekazywać je do punktów zbiórki określonych w ustawie o odpadach. Właściciel warsztatu będzie mógł oddać je także do stacji demontażu pojazdów, za co jej właściciel będzie mógł naliczyć opłatę.
Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od lipca przyszłego roku. Aby tak się stało, muszą jednak przejść pełną ścieżkę legislacyjną przewidzianą dla ustaw. - To m.in. konieczność przyjęcia przez Sejm, następnie Senat oraz podpisanie przez Prezydenta RP – tłumaczy Czeszejko-Sochacka.
Zgodnie z przepisami, które mają obowiązywać od 1 lipca 2015 r., producenci i importerzy wprowadzający na rynek ponad 1000 przede wszystkim nowych pojazdów będą musieli zapewnić funkcjonowanie co najmniej trzech stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów w każdym województwie, w różnych miejscowościach, a więc co najmniej 48 punktów w całym kraju.
Z kolei wprowadzający na polski rynek nie więcej niż 1000 pojazdów rocznie będą musieli zapewnić sieć składającą się z co najmniej 3 stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów, położonych w różnych miejscowościach. Dotąd firmy trudniące się sprowadzaniem aut na niewielką skalę nie musiały zapewniać takiej sieci.
Zdaniem Piotra Tomańskiego, posła Platformy Obywatelskiej głosowanie w tej sprawie to formalność.
– Ten projekt jest dopracowany i niesie za sobą mnóstwo korzyści. Przede wszystkim porządkuje rynek, jestem przekonany, że przyczyni się także do likwidacji szarej strefy. I co najważniejsze, ulży kierowcom, którzy sprowadzają do Polski rekordowo dużo samochodów z innych krajów – mówi poseł Tomański.
Autorzy projektu podkreślają, że dzięki zmianie przepisów polskie prawo zostanie dostosowane do unijnego. Zdaniem ekspertów nie wpłynie to natomiast na zwiększenie poziomu importu samochodów.
– Kształtują go przede wszystkim popyt na samochody oraz kursy walut – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Bartosz Gubernat
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody