– Jechałem z prędkością może 30-40 km/h. Poczułem, że autem zaczęło kiwać. Dzięki temu, że miałem zapięte pasy, nic mi się nie stało – relacjonował kierowca, Władysław Marcjanek.
[/b]
Nikomu nic się nie stało.
W związku z nadejściem orkanu, w większości regionów kraju obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia. Ponad 54 tysiące odbiorców nie ma prądu, a na drogach i w ruchu lotniczym wystąpiły utrudnienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?