Gdy cztery lata temu Suzuki ogłosiło zakończenie wytwarzania swojego modelu segmentu A, Wagon R+ i zastąpienie go całkowicie nową konstrukcją o nazwie Splash, Japończycy liczyli na odniesienie rynkowego sukcesu. Tak się jednak nie stało i widok tego auta na europejskich ulicach wciąż należy do rzadkości.
Wytwarzany w węgierskiej fabryce w Esztergom wspólnie ze swoim bliźniakiem, Oplem Agilą, nie powtórzył sukcesu poprzednika. Chcąc odświeżyć swoją ofertę, Suzuki zdecydowało się na pierwszy lifting jednego z najmniejszych aut w swojej gamie
modelowej.
Splasha po liftingu poznamy po przeprojektowanej przedniej części nadwozia z całkowicie nowym grillem zintegrowanym z centralnym wlotem powietrza w zderzaku, a także nowych, trójkątnych obudowach świateł przeciwmgielnych. Z kolei tylna część nadwozia zyskała wyraźnie sportowy charakter dzięki atrapom wlotów powietrza w
zderzaku, a także przetłoczeniom w jego dolnej części.
Producent nie przewidział zmian w ofercie jednostek napędowych. Auto w dalszym ciągu będzie dostępne z silnikami benzynowymi o pojemności 1.0 i 1.2-litra, a także dieslem na licencji General Motors 1.3-litra. W Polsce, Splash oferowany będzie wyłącznie z benzynowym motorem 1.2 o mocy 86 KM.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?