Po drogach krajowych jak żółwie?

Polska nigdy nie słynęła z sieci nowoczesnych, wielbionych przez kierowców dróg. Jednak nie jest aż tak źle – według danych

GDDKiA (2012 r.) prawie 62,7% polskich dróg znajduje się w stanie określonym jako dobry. W stanie niezadowalającym mamy 23,8% dróg, natomiast w złym – 13,5%. Co dosyć oczywiste, uwagę kierowców przyciągają głównie drogi znajdujące się kiepskim stanie.

Zła**droga – ale**tylko**w**1/5?**
Jak wynika z analiz GDDKiA, do trzech dróg krajowych w najgorszym stanie technicznym należy droga nr 19, 17 oraz 91. Droga krajowa nr 17 łączy aglomerację białostocką, lubelską oraz rzeszowską i ponad 20% jej długości znajduje się w złym stanie. W przypadku  krajowej 19 biegnącej przez woj. mazowieckie i lubelskie, zawartość odcinków w złym stanie wynosi ok 18%, dla drogi nr 91 (łączącej Gdańsk z Toruniem, Kowal z Łodzią oraz Głuchów z Częstochową)  odsetek ten wynosi ok. 17,8%. Jak jeździ się po tych krajówkach?

Kiepska**droga,**średnia**prędkość**
– Przez kilka tygodni w wakacje monitorowaliśmy natężenie ruchu na tych trzech „krajówkach” – mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. – Chcieliśmy sprawdzić w jakiej sytuacji są kierowcy, którzy z nich korzystają – dodaje Florkowska. Okazało się, że średnie prędkości na omawianych drogach nie są oszołamiające, ale też dalekie od dramatu. Średnia prędkość pojazdów na drodze krajowej  nr 19 wynosi ok. 63 km/h. Na krajowej 17. jest nieco wyższa i oscyluje w granicach 68 km/h. Najwolniej poruszają się kierowcy na drodze nr 91 – ich prędkościomierze wskazują ok. 60 km/h. Warto jednak wziąć pod uwagę, że na szybkość poruszania się wpływa nie tylko sam stan nawierzchni, ale także liczba samochodów przemierzająca ten sam odcinek, czas w którym prowadzimy pojazd a także znaki drogowe, które regulują dopuszczalne prędkości.

 **Drogi**krajowe**w**najgorszym**stanie**a**prędkości**pojazdów**

                                                                                                                                                      źródło:GDDKiA, Korkowo.pl